To wszystko z okazji urodzin swojej partnerki - Marty Żmudy-Trzebiatowskiej.
Tancerz zaskoczył Żmudę na planie nowej produkcji "Ciacho" i zrobił jej wyjątkową niespodziankę. Na oczach ciekawskich gapiów i ekipy filmowej zrobił striptiz.
Ku uciesze widzów zaczął tańczyć i powoli zdejmować swoje ubranie. Pokazał tylko gołą klatę, reszta zarezerwowana jest wyłącznie dla oczu Marty. Pokaz wyszedł mu bardzo dobrze, czy ma w tym jakąś wprawę?