Sam w lesie

Justin ma 10 lat, jest bardzo żywym dzieckiem przysparzającym rodzicom mnóstwo trosk. Ciągle płata rozmaite figle, lubi fantazjować i zmyślać. Nigdy nie wiadomo, kiedy znowu zaskoczy wszystkich kolejnym zwariowanym pomysłem. Aż w końcu chłopiec popada w prawdziwe tarapaty i wtedy nikt nie chce uwierzyć w jego historię. Zbliża się Święto Dziękczynienia obchodzone bardzo uroczyście w gronie rodzinnym. Z tej okazji, jak co roku, Shery (Laraine Newman) i Danny (Dan McVicar) Rogersowie wybierają się samochodem wraz z dziećmi do górskiego domku położonego w malowniczej okolicy pośród lasów. Młodszy syn Justin (Brady Bluhm) od samego początku wyprawy sprawia rodzinie sporo kłopotów. Najpierw opóźnia wyjazd, guzdrząc się przy pakowaniu rzeczy, potem, gdy wszyscy są gotowi do drogi, zakłada na rurę wydechową balon, wprawiając w niemałą konsternację ojca, który jest przekonany, że zepsuł się samochód. W czasie podróży niesforny dziesięciolatek daje się we znaki starszej siostrze Kate (Sarah Bibb), stale się o coś z nią sprzecza. Rodzice próbują uspokoić urwisa, zwłaszcza że matka jest w zaawansowanej ciąży i nie powinna się denerwować. Gdy Danny zatrzymuje się przy położonym na odludziu przydrożnym sklepie, Justin wysiada z samochodu, by kupić cukierki w automacie. Tymczasem tą samą drogą, identyczną białą furgonetką podążają dwaj przestępcy Perry (Chick Vennera) i Kurt (Matthias Hues), którzy planują wielki skok. Oni również zatrzymują się na chwilę przed sklepem, by zrobić zakupy. Justin przypadkowo wsiada do ich auta, sądząc, że to samochód rodziców. Gdy przekonuje się, że nastąpiła fatalna pomyłka, jest już za późno, by uciec. A rodzice dopiero na miejscu odkrywają, iż w drodze "zgubili" syna. Zrozpaczeni natychmiast zawiadamiają policję, która może jednak wszcząć poszukiwania po upływie 24 godzin. Justin - sam w lesie - radzi sobie nad podziw dobrze. Udaje mu się przechytrzyć gamoniowatych przestępców, wymyka się im i w końcu trafia do domu. Opowiada rodzinie o niebezpiecznej przygodzie, i o tym, że Perry i Kurt porwali córkę milionera.