Solo
USA/Meksyk 1996
Po wielu miesiącach przygotowań Pentagon finalizuje projekt nowej, kosztownej broni. Jest nią bojowy android Solo. Robot nie do końca jednak spełni oczekiwania swoich twórców.
Reżyseria:Norberto Barba
Czas trwania:115 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Film/Film SF
Solo w telewizji
Mario van Peebles
jako Solo
Barry Corbin
jako generał Clyde Haynes
William Sadler
jako pułkownik Frank Madden
Jaime Gomez
jako Lorenzo
Demián Bichir
jako Rio
Seidy Lopez
jako Agela
David L. Corley
Scenariusz
Norberto Barba
Reżyseria
Christopher Walling
Zdjęcia
Christopher Franke
Muzyka
Opis programu
Po wielu miesiącach przygotowań Pentagon finalizuje projekt nowej, kosztownej, cudownej broni. Jest nią bojowy android, maszyna do złudzenia przypominająca żywego człowieka. Robot, zwany przez swoich twórców Solo (Mario Van Peebles), jest żołnierzem idealnym. Posiada siłę 10 mężczyzn, nie męczy się, nie odczuwa bólu, a kiedy zginie nikt nie będzie po nim płakał - po prostu zastąpi się go nowym egzemplarzem. Android nie do końca spełni jednak oczekiwania swoich twórców. Jego pierwszym zadaniem jest misja w południowoamerykańskiej dżungli - Solo ma tam zwalczać partyzantów. Początkowo robot jest bezwzględnym wykonawcą rozkazów, z czasem jego system sztucznej inteligencji rozwija jednak uczucia będące odpowiednikami ludzkiej litości i współczucia. Solo zdaje sobie wówczas sprawę, że jego misja pociąga za sobą ofiary wśród niewinnych ludzi, wymyka się spod kontroli Pentagonu, porzuca powierzone mu zadanie i przechodzi na stronę latynoskich wieśniaków, którzy desperacko walczą o przetrwanie. Wściekli dowódcy z Waszyngtonu wysyłają do dżungli nową, przeprogramowaną wersję androida, która ma zlikwidować nieposłusznego Solo. Norberto Barba, amerykański reżyser meksykańskiego pochodzenia, połączył motywy znane z "Terminatora", "Robocopa" a nawet "Siedmiu wspaniałych" i złożył z nich utrzymany w dobrym tempie, widowiskowy film akcji wzbogacony elementami fantastyki naukowej i cyberpunka. Pewnym zaskoczeniem dla miłośników gatunku było obsadzenie w roli tytułowej czarnoskórego Mario Van Peeblesa. Postać bojowego androida wydaje się wprost stworzona dla muskularnych herosów kina akcji w rodzaju Sylvestra Stallone, Schwarzeneggera czy Dolpha Lundgrena. Tymczasem Mario van Peebles, syn Melvina van Peeblesa, głośnego w latach 70. twórcy klasycznych filmów nurtu Blaxploitation, znany jest raczej jako aktor charakterystyczny oraz reżyser, niż ekranowy macho - co zresztą nie przeszkodziło temu zdolnemu artyście wypaść w roli Solo całkiem przekonywująco.