Spaleni słońcem
Utomlionnyje sołncem, Rosja/Francja 1995
Połowa lat 30. Weteran wojny domowej spędza z żoną i córką wakacje w podmoskiewskiej daczy. Sielankowy nastrój zostaje zmącony, gdy zjawia się tajemniczy człowiek, dawna miłość pułkownikowej.
Reżyseria:Nikita Michałkow
Czas trwania:145 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Film/Dramat społeczny
Spaleni słońcem w telewizji
Nikita Michałkow
Scenariusz
Rustam Ibragujbekow
Scenariusz
Nikita Michałkow
Reżyseria
Enzo Miniconi
Montaż
Wilen Kaliuta
Zdjęcia
Eduard Artemjew
Muzyka
Opis programu
Akcja filmu rozgrywa się w ciągu jednego letniego dnia 1936 r. Podmoskiewska dacza, w której mieszka pułkownik Siergiej Kotow z rodziną: piękną i dużo młodszą od niego żoną Marusią, 6-letnią córeczką Nadią, teściem profesorem i licznymi ciotkami żony, jest osobliwą wyspą oderwaną od rzeczywistości komunistycznego państwa. Życie toczy się tam innym rytmem, pośród pozostałości poprzedniej epoki. Kotow, bohater rewolucji i wojny domowej, uważający się za przyjaciela Stalina, z którym ma wspólne zdjęcie, mógł sobie pozwolić na ożenek z panną ze starej, inteligenckiej i "wrogiej klasowo" rodziny. Cios spada na rodzinę Kotowa w najmniej oczekiwanym momencie, w świątecznym dniu Stalinowskiego Budownictwa Sterowców. Niespodziewaną wizytę składa im Dymitr, sfrancuziały przyjaciel domu, który był przed laty wielką miłością Marusi Kotowej. Walczący w wojnie domowej po stronie białych, niespodziewanie zniknął w dziejowym zamęcie. Nikt nie wie, że dziś jest agentem NKWD, zwerbowanym za cenę powrotu do Rosji, kiedy na emigracji tęsknił za ojczyzną. W Marusi odżywają dawne wspomnienia. Kotow obserwuje jej poruszenie z wyrozumiałością i czujnością zarazem, gotowy w każdej chwili podjąć walkę o jej uczucie. Dymitr prowokuje go błaznując, kpiąc i w zawoalowany sposób grożąc. Między mężczyznami powoli narasta konflikt. Ale gdy Kotow zostaje zabrany sprzed domu czarną, NKWD-owską limuzyną, odjeżdża bez strachu, przekonany, że wystarczy jeden telefon na Kreml, by wyjaśnić nieporozumienie. Już w drodze przekonuje się, że padł ofiarą systemu, któremu poświęcił życie.