Stelmet Zielona Góra - Telenet Ostenda

Koszykarze Stelmetu Zielona Góra rozegrają kluczowe spotkanie w rozgrywkach Eurocup. Podopieczni Michaila Uvalina podejmą we własnej hali belgijski Telenet Ostenda. W pojedynku w Belgii zielonogórzanie rozegrali niezły mecz, do przerwy prowadzili nawet jednym punktem, ostatecznie przegrali jednak 74:80. Gościom nie pomogły znakomita gra Waltera Hodge’a. który nie zszedł z parkietu nawet na minutę i zdobył 24 punkty, ani forma bardzo dobrze wspierającego go Olivera Stevicia - 21 punków i aż 15 zbiorek. Z szeregach rywali najlepszymi zawodnikami byli: Matthew Lojeski, Brent Wright i Dušan Djordjević. Porażka mocno skomplikowała grupową sytuację Stelmetu. Przed czwartą kolejką zielonogórzanie zajmują w tabeli trzecie miejsce i do wyprzedzającego ich Telenetu tracą jeden punkt. Jeśli wygrają zrównają się z rywalami punktami, a o tym, który zespół awansuje do fazy Top 16, zadecydują dwie ostatnie serie pojedynków. Jeśli przegrają, ich szanse na awans, będą minimalne - Belgom wystarczy bowiem wówczas jedno zwycięstwo w meczach z UNIKS-em lub Panioniosem. To oni znajdą się w czołowej szesnastce Eurocup. Awansu z pierwszego miejsca są już praktycznie pewni koszykarze z Kazania, którzy wygrali wszystkie trzy mecze i mają realne szanse, aby zmagania grupowe zakończyć z kompletem zwycięstw. W weekend zespół z Ostendy wygrał na wyjeździe z Liège Basket i utrzymał drugie miejsce w tabeli ligi belgijskiej. Zwycięstwo zanotował też na swoim koncie Stelmet, który nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem Polpharmy Starogard Gdański. Podopieczni Mihaila Uvalina od pierwszych minut kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie i z każdą kolejną akcją systematycznie powiększali przewagę. Ostatecznie wygrali 89:76, a oprócz Hodge’a i Stevica z dobrej strony zaprezentowali się Quinton Hosley, Kamil Chanas i Marcin Sroka. Jeśli cała trójka równie dobrze spisze się, wesprze Stevicia i Hodge’a, Stelmet ma duże szanse, żeby wygrać z mistrzami Belgii.