4. szon "Stranger Things" coraz bliżej!
"Stranger Things" to tajemnicza historia małego miasteczka i związanej z nim grupy nastolatków. Już niedługo po raz kolejny zobaczymy, jak uwielbiani bohaterowie stawiają czoła niecodziennym wydarzeniom i nadludzkim postaciom. Niedawno został opublikowany zwiastun zapowiadający 4. sezon. Już sam trailer naprawdę zachęca do seansu. Poznaliśmy w nim nowego potwora – Vecnę. O tym, co jeszcze wiemy o tym stworze i innych szczegółach nadchodzącej premiery "Stranger Things", pisaliśmy w naszym wcześniejszym tekście.
"Stranger Things 4".Steve jak Indiana Jones?
Im bliżej premiery 4. sezonu "Stranger Thing", tym więcej dowiadujemy się o dalszych losach dobrze już wszystkim znanych nastolatków. Niedawno jedna z aktorek opowiedziała o pracy nad najnowszymi odcinkami. Maya Hawke, którą poznaliśmy w 3. sezonie jako Robin, zdradziła, że w tym sezonie wydarzy się sporo, a widzowie zobaczą wiele scen akcji. Co więcej, podkreśliła tutaj znaczenie postaci Steve'a i pracy, jaką włożył w nią Joe Kerry. Maya nie szczędziła swojemu koledze z planu komplementów. Kerry kreuje w 4. sezonie bohatera, który świetnie pasowałby do filmów akcji. To dlatego jej zdaniem powinien dostać rolę Indiana Jonesa.
Fajnie się to ogląda i fajnie się w tym gra, a niektóre z tych rzeczy, zwłaszcza w tym sezonie, mają niesamowitą akcję. Zwłaszcza Joe jest niewiarygodnym bohaterem akcji. Niech ktoś go zrobi Indianą Jonesem! To naprawdę inspirujące pracować z kimś, kto jest tak dobry w akrobacjach i tak dobry w wyimaginowanymi czarnymi charakterami. Ale zawsze najfajniej jest wrócić do dynamiki interpersonalnej – słowa serialowej Robin przytacza serwis Serialowa.
Myślicie, że Steve rzeczywiście pokaże nam swoje zupełnie nowe oblicze?
Kultura i rozrywka

1. część 4. sezonu "Stranger Things" już 27 maja na Netfliksie!
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl