"Stranger Things". Czego możemy się spodziewać w kolejnym sezonie? Finn Wolfhard obiecuje, że będzie mroczniej niż dotychczas!

Finn Wolfhard, odtwórca jednej z głównych ról w serialu "Stranger Things" uważa, że serial stawał się coraz mroczniejszy z sezonu na sezon. Serialowy Mike zapowiada, że 4. sezon produkcji będzie kulminacyjny, jeśli chodzi o poziom strachu i grozy. Zaintrygowani?

"Stranger Things" - Finn Wolfhard o 4. sezonie

Obsada serialu "Stranger Things" wydaje się dosyć jednogłośnie zapowiadać czwarty sezon produkcji, jako jeszcze mroczniejszy i bardziej niepokojący od tych, które mogliśmy oglądać do tej pory. Przypuszczenia te potwierdza m.in. Finn Wolfhard.

Aktor wcielający się w rolę Mike'a nie pozostawia wątpliwości co do swoich odczuć dotyczących serialu: – Każdy sezon jest coraz mroczniejszy. Przy trzecim mówiłem: "To będzie najmroczniejszy sezon ze wszystkich" – eksplodujące szczury i wszystko inne. Ale tak na serio, sezon czwarty jak dotąd jest najmroczniejszym, jaki kiedykolwiek powstał. Każdy sezon jest jeszcze bardziej nakręcany, każdego roku jest śmieszniej, mroczniej i smutniej – i tak dalej. Jestem więc naprawdę podekscytowany, że ludzie to zobaczą – stwierdził Wolfhard.

Czwartą odsłonę kultowego serialu będziemy mogli obejrzeć najprawdopodobniej w okolicach Halloween lub Bożego Narodzenia. Obecnie trwają zdjęcia na planie w Atlancie.

Dotychczas wyprodukowane sezony "Stranger Things" są dostępne na Netfliksie!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn