Przyłapani zostali na czułej randce, na której Stefano wyglądał na przeszczęśliwego.
Tancerz już po raz kolejny łączony jest przez media z najróżniejszymi kobietami ze swojej branży.
Tym razem sam Terrazzino przyznał, że łączy go z Pauliną szczególna więź - "Bardzo się lubimy, ale nie chcę zapeszać".
Przyjaciele tancerza twierdzą, że dawno nie miał takiego szczęścia w życiu uczuciowym.
Oby tylko zbyt chętnie nie dzielił się z prasą swoimi przemyśleniami, zazwyczaj nie wróży to nic dobrego.

Wideo