Szpital Odcinek 62 (Sezon 4)

Streszczenie odcinka

-letni Kamil Prus przywozi do szpitala swojego kolegę Michała Malika. Chłopak spadł z dachu samochodu, na którym stał podczas jazdy. Jest mocno potłuczony, ma złamaną rękę i nogę. Kolega pacjenta okłamuje pielęgniarkę oddziałową, że nastolatek spadł z muru w starych fortach. Pacjenta przyjmuje dr Robert Szewczyk. Pogotowie przywozi na oddział ratunkowy 30-letniego Bartosza Króla. Mężczyzna nagle w pracy dostał ataku bólu brzucha i zaczął wymiotować. Zajmuje się nim dr Dominika Gajda. Wkrótce do szpitala przyjeżdża ojciec nastolatka, którego kolega spadł z dachu samochodu. Mężczyzna dał synowi swoje auto, żeby pozbyć się chłopaków z domu, kiedy przyszła do niego kochanka. Teraz boi się, że będzie miał przez to problemy. Do szpitala dociera również matka poturbowanego chłopaka, kobieta wychowuje go samotnie i nie lubi jego kolegów, uważa, że sprowadzają syna na złą drogę. 30-latek, którego bardzo boli brzuch nie wie, że kolega z pracy dosypał mu do kawy odkamieniacza do czajników. Zrobił to z zazdrości o swoją byłą dziewczynę, bo dowiedział się, że pacjent planuje wziąć z nią ślub. Do szpitala przyjeżdża narzeczona pacjenta i jest zaskoczona widokiem byłego partnera. Kolega pacjenta ma wyrzuty sumienia i boi się, że mógł doprowadzić do tragedii, postanawia powiedzieć lekarce, że chłopak wypił kawę z odkamieniaczem. Nie przyznaje się jednak, że to on dodał mu niebezpiecznego środka.