Tajemnicza zbrodnia

Nowojorska noc 22 lutego była bardzo mroźna. Po pustym o tej porze Central Parku przemykała się zamaskowana postać, dźwigająca ciężki pakunek. Nikt nie zauważył nieuchwytnego jak nocna zjawa intruza. Nikt z wyjątkiem mieszkającego w Central Parku Jaskiniowca. Romulus Ledbetter, niegdyś świetnie zapowiadający się muzyk, przez postronnych uważany teraz za szaleńca, od wielu lat mieszkał w jamie na środku tej nowojorskiej enklawy zieleni. Noc Święta Zakochanych była dla niego wyjątkowo niespokojna. W jednej z wizji, jakie często go nawiedzały, dojrzał dźwigającą ciężar postać. Rano sen miał stać się jawą, gdy na drzewie, tuż obok swojej jaskini, Romulus odnalazł zamarźnięte ciało młodego człowieka. Przybyłych na miejsce policjantów Romulus stara się przekonać, że za zabójstwem stoi arcymistrz zbrodni Cornelius Gould Stuyvesant, kontrolujący całą metropolię Wielkiego Jabłka za pomocą promieni wysyłanych ze szczytu ponad trzystumetrowego wieżowca Chryslera. Cierpiącemu na schizofrenię Jaskiniowcowi stróże prawa nie dają wiary. Nie wierzy w tę wersję wypadków także policjantka Lulu, córka Romulusa, starająca się żyć tak, jakby jej szalony ojciec nigdy nie istniał, i nazywająca go "tatą" wyłącznie, gdy nikogo nie ma w pobliżu. Lulu prawie już nie pamięta czasów, kiedy Ledbetter był obiecującym kompozytorem oraz pianistą i niektórzy widzieli w nim geniusza. Romulusa nękanego przez kolejne wizje, w których główną rolę odgrywa jego demoniczna eks-żona Sheila, spotyka były kochanek zamarzniętego, Matthew. Przerażony śmiercią partnera, Matthew opowiada Jaskiniowcowi o prawdopodobnym mordercy zabitego. Czarnym charakterem ma być, wedle jego słów, bardzo znany i wzięty fotograf, David Leppenraub. Romulus postanawia rozwikłać tajemnicę śmierci Scotty`ego i zdemaskować jego kata. Na chwilę wraca do dawno minionej normalności, goli długo noszoną brodę, wdziewa czyste ubranie, i po raz pierwszy od wielu lat zasiada przy fortepianie, aby dostać się na przyjęcie organizowane przez Leppenrauba.