Tajwan kontra Chiny: krucha demokracja
Taïwan, une démocratie à l'ombre de la Chine, Francja 2020
Tajwan to wyspa zamieszkana przez ludność chińską, od 1949 r. oddzielona od kontynentu nie tylko geograficznie, lecz także politycznie. Zagrożenie ze strony Chin, które postrzega Tajwan jako zbuntowana prowincję, jest nieustanne.
Reżyseria:Alain Lewkowicz
Czas trwania:52 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Film/Film dokumentalny
Tajwan kontra Chiny: krucha demokracja w telewizji
Galeria
Kai-Shek Chiang
jako on sam
Hung-wei Chien
jako on sam
Shu-kai Chou
jako on sam
Tzu-Yu Chou
jako on sam
Miguel Ibarra
jako on sam
Jinping Xi
jako on sam
Brian Tseng
Prowadzący
Ludovic Sagnier
Muzyka
Thibault Delavigne
Zdjęcia
Alain Lewkowicz
Zdjęcia
Mathieu Lère
Montaż
Valérie Montmartin
Producent
Opis programu
Film dokumentalny o sytuacji politycznej na linii Chiny Tajwan. Na Morzu Południowo - Chińskim leży archipelag Formoza z portugalskiego "Piękna wyspa", lepiej znany pod chińską nazwą Tajwan. De facto Tajwan liczący 24 miliony mieszkańców, to kraj z własną flagą, hymnem narodowym, walutą, językiem i instytucjami. Wyspę dzieli 160 kilometrów morza od wybrzeży Chin, które traktują wyspę jako zbuntowaną, bacznie obserwowaną prowincję. Tajwan jest suwerennym państwem z własną konstytucją i demokratycznie wybranymi przywódcami, ale polityka Pekinu jest prosta - jeden kraj, dwa systemy. Tajwan musi się podporządkować, a w zamian otrzyma gospodarczą i polityczną autonomię. Teraz, gdy Hongkong został wcielony do Chin, Tajwan nadal jest zdeterminowany, by stać się żywą, młodą demokracją. Ale to nie będzie łatwe. Od czasu Ruchu Słonecznika w 2014 roku, kiedy to młodzi zbuntowali się, by uniemożliwić porozumienie gospodarcze z Chinami, grupy obywatelskie walczą o przejrzystość instytucji. Jak wyjaśnia Audrey Tang, Minister Cyfryzacji, chodzi o to, by zawsze, gdy to możliwe, umieścić obywatela w centrum procesu politycznego i jego decyzji. Ale to nowe pokolenie kłóci się ze starym, które doświadczyło dyktatury i dla którego demokracja niekoniecznie oznacza dobrobyt gospodarczy. Każdego dnia Tajwan odpiera miliony cyberataków, których celem jest destabilizacja jego instytucji i zaostrzenie podziałów w społeczeństwie. Realność politycznego świata to zagrożenie ze strony Chin które nieustannie obecne. Czy Tajwan zdoła się oprzeć? Jak zareaguje Pekin? Jak silny jest demokratyczny eksperyment w sercu chińskiego świata?