Taksówką przez Irak

Bagdad Taxi, Francja 2012

Dziennikarz Frederic Tonolli wsiada do taksówki na granicy turecko-irackiej. Z okien pojazdu widzowie zobaczą Irak, o którym opowiadają jego mieszkańcy, żyjący w atmosferze walk, lęku i braku nadziei.

Reżyseria:Frederic Tonolli

Czas trwania:65 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Taksówką przez Irak w telewizji

  • Frederic Tonolli

    Reżyseria

  • Frederic Tonolli

    Zdjęcia

  • Jean Michael Dunyach

    Muzyka

Opis programu

W grudniu 2011 roku ostatni amerykańscy żołnierze, po 9 - letniej okupacji, opuszczają Irak. USA zobowiązały się do wprowadzenia demokracji w tym kraju. Tymczasem Irakowi, leżącemu w centrum świata arabskiego, grozi dzisiaj chaos. Walczą w nim trzy grupy: Kurdowie, sunnici i szyici. W kwietniu 2012 roku dziennikarz Frederic Tonolli odwiedza Irak, by zobaczyć, jak zmieniło się to państwo, odkąd wyszli stąd Amerykanie. Frederic podróżuje taksówką, do której wsiadł na granicy turecko - irackiej. Za kierownicą Irakijczyk Khaled. Razem spędzą 20 dni. Przejadą cały Irak - drogą splamioną krwią - od Kurdystanu aż do Al - Fau, miasta nad Zatoką Perską. Dziennikarz będzie rozmawiał z pasażerami taksówki: politykami, nauczycielami, zwykłymi ludźmi, których losy są niezwykłe, bo w tym kraju od 20 lat toczy się wojna. Odwiedzi szpital, prywatne domy, slumsy, meczety, wypalone dzielnice. O Iraku, który zobaczymy z okien taksówki, opowiedzą jego mieszkańcy. Ich codzienność naznaczyły konflikty, walki, lęk i brak nadziei. Kierowca Khaled cieszy się, że Amerykanie wreszcie opuścili Irak. Mówi, że wszyscy są z tego zadowoleni. Okupowali nas, i zabijali, więc ich nienawidzimy. Odpowiadają za tę całą tragedię. Żyliśmy w pokoju. Przyszli, aby zniszczyć nas i nasz kraj. Jadąc przez Irak, Frederic obserwuje gniew Irakijczyków na wyjeżdżających okupantów, którym kiedyś wydawało się, że są wyzwolicielami. Uważa, że pomimo optymistycznych przemówień ich wyjazd przypomina ucieczkę. Jeden z pasażerów taksówki z goryczą mówi, że Amerykanie nie przyszli tutaj szukać broni masowej zagłady ani polować na Saddama Husajna. Przybyli, aby nas napaść i okraść. Irak był zjednoczony, ale Amerykanie doprowadzili do podziałów, wzniecając konflikty etniczne. Zniszczyli wszystko i wyjechali, lecz w istocie są tu nadal. Chcą, by ludzie myśleli, że ich nie ma, ale są obecni. Sieją niezgodę w Iraku. Podczas podróży po kraju, w którym oficjalnie nie toczy się wojna, Frederic musiał przejść przez co najmniej 100 punktów kontrolnych, bo na tych ziemiach codziennym problemem stał się terroryzm. W roku 2012 w Iraku doszło do 940 ataków, w których zginęło 4 tysiące 471 osób: szyitów, sunnitów i chrześcijan. Po tej wyprawie kierowca Khaled nie jest już taksówkarzem. Rozwozi po Iraku Koran i literaturę religijną.