"Taniec z gwiazdami 11" odcinek 8. Brak jednej z par, zmiana partnera i uczestnicy poprzednich edycji. Odpadli Ania Karwan i Kamil Kuroczko!

Kamila Glińska
Ten odcinek "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami 11" był inny niż wszystkie pozostałe. Na parkiecie nie pojawiła się jedna z par, a Anna Karwan zatańczyła z innym partnerem. Co się wydarzyło? Kto odpadł? Sprawdź szczegóły!

"Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami 11" odcinek 8. - co się wydarzyło?

To był wyjątkowy odcinek "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami 11". Ze względu na rosnącą liczbę pozytywnych przypadków COVID-19, program został zrealizowany bez udziału publiczności. Na kwarantannie jest Bogdan Kalus, który nie zatańczy już w show. W związku z tym, nieobecni byli także jego taneczna partnerka, Lenka Klimentova oraz jej mąż, Janek Kliment. Z kolei Anna Karwan musiała zmienić partnera - tym razem towarzyszył jej Kamil Kuroczko.

Jako pierwsze wystąpili Julia Wieniawa i Stefano Terrazzino z gościnnym udziałem zwyciężczyni jednej z poprzednich edycji "Tańca z gwiazdami" - Agnieszki Sienkiewicz. To wyjątkowe trio zatańczyło charlestone'a. Jurorzy nie umieli pominąć Agnieszki w swoich ocenach. Byli zachwyceni jej powrotem na parkiet. Pierwszy w tym odcinku taniec został oceniony na 27 punktów. Anna Karwan i Kamil Kuroczko zatańczyli sambę z Olgą Kalicką. - To nie jest takie łatwe, wskoczyć w ostatniej chwili. Brawo dla Kamila - powiedziała Iwona Pavlović, po czym dodała, że widać było spięcie w tańcu Ani. Jurorzy przyznali 26 punktów.

Tango Edyty Zając i Michała Bartkiewicza uświetnił swoją obecnością Paweł Dudek, czyli Czadomen. - Byłeś creme de la creme - zwrócił się do Czadomena Andrzej Grabowski. Z kolei Iwona Pavlović powiedziała, że jest zachwycona Edytą i stwierdziła, że modelka jest objawieniem programu. - To była świetna taneczna komedia - dodał Michał Malitowski. Trio zobaczyło na tabliczkach jurorów trzy dziesiątki! Samba to taniec Sylwii Lipki i Rafała Maseraka, do których dołączył zwycięzca poprzedniej edycji, Damian Kordas. Ich występ został oceniony na 26 punktów.

W drugiej turze uczestnicy wystąpili w parach. Taniec współczesny, mający być manifestem przeciwko hejtowi, zaprezentowali Julia i Stefano. - Bardzo mi się podoba Twoja płynność ruchu i partnerowanie (...) To jest bardzo trudne, żeby zaufać partnerowi, a Wam to się udaje - zauważył Michał Malitowski. Jurorzy ocenili ten występ na 30 punktów. Ania i Kamil zatańczyli fokstrota. - Janek przeszedł ze mną wszystkie moje najtrudniejsze momenty w tym programie, a Kamil wypuścił mnie jako kolorowego ptaka - powiedziała po występie Ania. Przyznała też, że zapomniała zmienić buty z łacińskich na standardowe i okazało się, że Iwona Pavlović od razu to zauważyła. Ania i Kamil otrzymali 25 punktów.

Cha cha cha zatańczyli Edyta i Michał. - Jesteś najlepszym kameleonem tej edycji - stwierdził Michał Malitowski. Zgodziła się z nim Iwona Pavlović, a Andrzej Grabowski po raz kolejny przyznał, że jest zachwycony Edytą. Para otrzymała 28 punktów. Drugi taniec Sylwii i Rafała to tango. - Choreografia była bardzo trudna (...) Najbardziej podoba mi się to, że masz pewność siebie - zauważył Michał Malitowski. Razem z pozostałymi jurorami przyznał Sylwii i Rafałowi 26 punktów.

W 8. odcinku "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami" odpadli Ania Karwan i Kamil Kuroczko!

Po ogłoszeniu werdyktu, prowadzący przekazali jeszcze jedną informację - w związku z tym, że Bogdan Kalus i Lenka Klimentova nie mogą pojawić się w programie, na parkiet powróci Sylwester Wilk, który kilka tygodni wcześniej musiał zrezygnować z uczestniczenia w show ze względów zdrowotnych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Nie ma za to wywiadów po odcinku, bo chyba tym razem nie było w ogóle reporterów. Są za to nowe filmiki w zakładce najlepsze tańce. I znów ku mojemu negatywnemu zaskoczeniu brak tam tańców Julii i Stefano. Ich charleston z Agą był naprawdę fajny. Z każdym kolejnym obejrzeniem dostrzega się w nim kolejny szczegół. Taniec świetnie zagrany aktorsko przez całą trójkę. A miny Stefano mistrzowskie. I tyle różnorodnych podnoszeń. Stef to ma kondycję. Nawet nie było po nim zbyt widać zmęczenia. Brawa też dla Agi, która jako jedyna z gości musiała się nauczyć nowego dla siebie tańca. Wyszło super i bardzo synchronicznie. A to równiusieńkie zejście w półszpagat ok. 1 min.35 sek. tańca było świetne.
k
krzysiek
i naprawdę odpadła Karwan to program się stacza gratuluje wyborów właścicieli jak po jednym tańcy z programu żegna się najlepiej tańcząca kobieta a przywraca się kogoś innego właściciele jesteście niewidomi czy .... gdzie sens gdzie logika
C
CLAUDIA
Liczę na rozwagę widzów i na to, że w efekcie po ćwierćfinale w konkursie zostaną trzy dziewczyny, które zaliczyły wszystkie dotychczasowe odcinki. Aż dziwne, że twórcy programu nie widzą nic niestosownego w przywracaniu do rywalizacji na etapie ćwierćfinału kogoś kto wykonał dotąd tylko 4 tańce. To trochę kpina z widzów. Taka w stylu - głosujcie sobie, a my jako produkcja i tak zrobimy co będziemy chcieli... I to otwarcie. Żeby tylko z tego całego zamętu obronną ręką wyszli Julia i Stefano. Mają między sobą świetną nić porozumienia poza parkietem i na parkiecie gdzie zamienia się w taneczną chemię. Stefano jest bardzo troskliwy wobec Julii, a ona ewidentnie bardzo go inspiruje co przekłada się potem na wyjątkowe choreografie.
K
KS
Claudia, też mi się wydawało, że ta cha - cha Edyty była jakoś tak mało sexy i ten strój wiele zasłaniał, ja też myślałam, że nikt nie odpadnie, bo Bogdan jakby zrezygnował, w necie są głosy, że wejście w tym momencie Wilka jest niesprawiedliwe, a w 'kulisach' Iwona Pavlovic powiedziała, że Sławomir dużo namiesza, bo dobrze tańczy, dziwne to jest, ?
G
Gość
Jest niecały. Brakuje początku- pierwszego trio czyli charlestona Julii, Stefano i Agnieszki oraz filmiku z wypowiedzią Bogdana Kalusa. Także brak pierwszych ok. 20 min. programu. Wczoraj oglądając odcinek w tv żałowałam, że po tym jak dano się pożegnać na wizji z programem Bogdanowi i Janowi nie dano takiej szansy Lence. Choć zrobiono specjalny materiał o Bogdanie i Lence, o Ani z nowym partnerem (podobnie jak wcześniej o Sylwii i Mikołaju) to szkoda mi było, że nie pokazano choć filmiku z przygotowań Bogdana i Lenki (wraz z Mariuszem Węgłowskim) do tego odcinka.
C
CLAUDIA
KS- miałam to samo. Bardzo szkoda Ani. Na szczęście Julia i Stefano tańczą dalej. Oglądam TzG od początku czyli od 15 lat czyli prawie połowę mojego życia i tak dziwnego odcinka jak wczorajszy nie było nigdy. Po pierwsze dziwnie bez publiczności, ale to jeszcze nic. Albo mi się zdawało albo puszczano nagrane krótkie brawa, jak w niemieckim TZG. Plus jest taki, że jak nie ma publiki to prowadzący są bardziej skupieni, a atmosfera mniej nastawiona na show, a bardziej kameralna. Taka serdeczna. Poziom odcinka był dobry. Choć nie mam pewności czy cza cza Edyty zasługiwała na aż tak wysokie noty. Co innego jej tango w trio. Bardzo ciekawe i oryginalne. Fajnie się oglądało. A mogło być różnie. No ale ostatnio Edyta czego i jak nie zatańczy od Pana Andrzeja dostanie 10. Nie licząc tego, bardzo podobają mi się wypowiedzi Pana Andrzeja w tej edycji. Takie wyważone i wskazujące na istotne kwestie. Np. słowa do Ani, ( w skrócie), że powinna się skupić na sobie i swoim talencie, a nie swoich kłopotach. Bardzo trafnie zwrócił jej uwagę ubierając to w eleganckie słowa. Z kolei do Julii skierował słowa wsparcia i nie potraktował jej jak celebrytki tylko jak dziewczynę, która chce się rozwijać. Wielkie brawa. :) Wg ogólnej punktacji całej edycji wczoraj powinna odpaść Sylwia. Jej osobista wypowiedź przed i po drugim tańcu poruszyła mnie bardziej niż kolejne wynurzenia Ani. Sylwia rozwija się to fakt, ale typowałam półfinał Edyta, Ania, Julka. One trzy zajmują kolejno 3, 2 i 1 miejsce w punktacji po 8 odcinkach. No i tylko one mają na swoim koncie max. noty. Julia zresztą aż trzy. Udowodniła, że jest wszechstronna. Ma 30 pkt. i za standard (tango) i za latino (rumba) i za współczesny. Swoją drogą piękny taniec z bardzo potrzebnym przesłaniem. Jej wypowiedź o hejcie była dla mnie bardzo szczera i wzruszająca. I fajnie, że nie mówiła tylko o sobie, ale o całym zjawisku. ♥ Taniec z pięknymi emocjami. Z interpretacją aktorską. Od strony technicznej też pięknie. Płynność ruchu, obciągnięte palce i świetne partnerowania. Wszystko fajnie. Nie pojmuję tylko po co odpadła Ania skoro Bogdan i Lenka musieli się wycofać. Zostałyby 4 dziewczyny, akurat na ćwierćfinał. A nie jakieś zwyczajnie nielogiczne przywracanie uczestnika, który pożegnał się z programem na dużo wcześniejszym etapie. To dziwactwo i zwyczajna głupota.
K
KS
Właśnie, a ta która ma tych swoich fanów w necie, a tańczy słabo została, ja to się bałam nawet o Julkę
M
Mati
To niesprawiedliwe! Najlepsza para odpadła a miała być w finale.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn