Twórcy "The Crown" przerwą prace nad serialem
"The Crown" to serialowa propozycja Netflixa, która zabiera widzów za bramy angielskiego Pałacu Buckingham. Tak możemy przyjrzeć się życiu członków brytyjskiej rodziny królewskiej. 8 września media smutna wiadomość. Elżbieta II odeszła w wieku 96 lat. Wydarzenie to zamknęło ważny rozdział w historii Wielkiej Brytanii, ale również całego świata. Nie jest ono oczywiście obojętne twórcom serialowej produkcji, która przedstawia losy życia królowej.
Jak podaje serwis Deadline ekipa odpowiedzialna za powstanie nowych odcinków "The Crown" zrobi przerwę w zdjęciach. Peter Morgan, który należy do osób tworzących scenariusz produkcji, po śmierci Elżbiety II miał zapewnić, że ze względu na szacunek wobec jej osoby prace nad serialem zostaną wstrzymane. Co więcej, twórca podkreślił, że tytuł Netflixa sam w sobie jest wyrazem podziwu monarchini.
"The Crown" jest listem miłosnym do niej i na razie nie mam nic do dodania, poza ciszą i szacunkiem. Spodziewam się też, że z szacunku przerwiemy kręcenie – słowa Morgana przytacza Deadline.
Decyzja została podjęta na długo przed dniem, w którym świat pogrążył się w żałobie. Informował o tym już wcześniej Stephen Daldry, czyli jeden z twórców "The Crown". Lata temu, kiedy widzowie poznawali dopiero serial Netflixa, reżyser podkreślał, że nie ma innej możliwości, aby ekipa nie zatrzymała swoich działań w momencie ogłoszenia wiadomości o śmierci monarchini.
Nikt z nas nie wie, kiedy ten czas nadejdzie, ale byłoby słusznym i właściwym okazać szacunek królowej. Byłby to zwykły hołd i wyraz szacunku. Ona jest globalną postacią i właśnie to powinniśmy zrobić – wypowiedź z 2016 roku cytuje Deadline.
- sezon serialu pojawi się na Netflixie już w listopadzie!
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
