Tommy Wiseau to kontrowersyjny reżyser, który powszechnie uznawany jest za twórcę najgorszego filmu w historii kina. „The Room”, bo o nim mowa kosztował 6 mln dolarów, a zarobił jedynie 1,8 tys. Mimo tego film Wiseau stał się obiektem kultu. Na podstawie jego produkcji powstała gra komputerowa oraz książka, a teraz James Franco nakręcił film pokazujący kulisy powstawania produkcji z 2003 roku oraz będący zapisem osobliwego procesu twórczego Tommy’ego Wiseau.
W "The Disaster Artist" wystąpili James Franco, Dave Franco, Seth Rogen, Alison Brie, Bryan Cranston, Zac Efron. Premiera filmu odbędzie się już 9 lutego 2017 roku. Jak zapowiada Franco, nakręcił film o najwspanialszym filmie, jaki kiedykolwiek powstał. W sieci pojawił się już zwiastun produkcji, który możecie zobaczyć poniżej.
Tommy Wiseau był Polakiem?
Wiseau nie udziela żadnych informacji na temat swojego życia prywatnego. Sam nazywa siebie Amerykaninem, choć pewne jest, że nie urodził się w Stanach Zjednoczonych. Reżyser najgorszego filmu w historii kina przez długi czas utrzymywał, że do Stanów przyjechał z Francji. Potem jednak stwierdził, że mieszkał we wschodniej Europie. Według plotek pochodzi z Polski skąd wyjechał jako młody chłopak. Potwierdzać mają to dokumenty imigracyjne, zeznania jego znajomych czy błędy językowe typowe dla Polaków oraz charakterystyczny akcent. Były współpracownik Wiseau przeprowadził w tej sprawie śledztwo, ogłaszając w 2016 roku, że Tommy urodził się w Poznaniu jako Tomasz Wieczorkiewicz. Kontrowersyjny reżyser nigdy jednak nie potwierdził tych informacji.
