Kamil Bednarek otrzyma pieniądze od rządu
W ramach Funduszu Wsparcia Kultury rząd przyznał artystom, piosenkarzom, aktorom, instytucjom kultury oraz przedsiębiorstwom zajmującym się szeroko rozumianą rozrywką, zapomogę w wysokości w sumie ponad 400 mln zł. To spotkało się jednak z negatywnymi komentarzami. Okazuje się bowiem, że wśród beneficjentów znalazła się spółka Golec Fabryka, należąca do Łukasza i Pawła Golców (otrzymają 1 894 670 zł), a także przedstawiciele disco polo: zespół Weekend (520 000 zł) oraz Bayer Full (w sumie 550 000 zł). Pół miliona złotych wsparcia ma trafić także do Kamila Bednarka.
Wokalista i były Trener "The Voice of Poland" postanowił skomentować fakt otrzymania pieniędzy od państwa. "Wielkie wiadro pomyj wylało się na moją osobę jakobym się politycznie sprzedał i dostał pieniądze "na życie" od Telewizji Polskiej..." - napisał Bednarek w poście opublikowanym w mediach społecznościowych. Podkreślił, że każdy, kto ma zarejestrowaną działalność w obrębie kategorii kulturalno-artystycznej mógł wystartować w projekcie, on to zrobił i jemu się udało.
Prowadzę od kilku lat działalność, zatrudniam ludzi, płace podatki jak każdy obywatel, płace ZUS i inne ściągane przez Urząd Skarbowy opłaty (...) Ubolewam, że wszystko sprowadzane jest dzisiaj do polityki.. polityki, której nigdy nie rozumiałem, nigdy nie starałem się rozumieć i polityki w której jakkolwiek nigdy niechciałbym się znaleźć. Dla tych co za wszelką cenę chcą mnie złapać "na polityce"... nie uda się Wam to bo w takie gry się nie bawię ????♂️???? Na koniec bombka myślowa... Nie rozumiem, dlaczego media wyszczególniły na tapecie głównie moje nazwisko spośród ponad dwóch tysięcy podmiotów ????♂️może właśnie dlatego , że nie opowiedziałem się nigdy za żadną opcją polityczną?! Może dlatego, że uczciwie prowadzę firmę i nie wymieniam pieniędzy pod stołem?!
[instagram]https://www.instagram.com/p/CHk7hkjgnDu/[/instagram]
Ministerstwo Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego potwierdza, że każdy, kto złożył wniosek i spełnił kryteria otrzymał wsparcie. Wysokość rekompensaty była obliczana na podstawie danych księgowych i statystycznych za rok 2019. Kryteria dotyczyły m.in. spadku przychodów, liczby zatrudnionych osób czy ilości odwołanych wydarzeń i imprez artystycznych. "O tym, kto dostał wsparcie, nie decydowały sympatie, rodzaj uprawianej sztuki, ale algorytm pokazujący kto stracił przychody w wyniku pandemii. To nie są pieniądze dla jednej osoby, ale dla całych zespołów ludzi, którzy z dnia na dzień stracili środki do życia" - podkreśli minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu, Piotr Gliński.
Poza Kamilem Bednarkiem i wcześniej wspomnianymi artystami, dofinansowanie mają uzyskać również m.in. Grzegorz Hyży (449 000 zł), Igor Herbut Production (428 620 zł), Lukas Art - Łukasz Zagrobelny (96 732 zł), Natasza Urbańska (111 000 zł), JS MUSIC Justyna Steczkowska (179 986 zł), OAS Adam Sztaba (126 970 zł), Otto Piloto Media Artur Rojek (216 340 zł) oraz Pectus Tomasz Szczepanik (99 000 zł). W niedzielę, 15.11.2020, minister kultury zdecydował jednak, że wypłaty zostaną wstrzymane do czasu wyjaśnienia wszelkich wątpliwości.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
