NASZA OCENA: MOŻNA OBEJRZEĆ
Sylvia Broom (Nicole Kidman) pracuje jako tłumaczka w siedzibie ONZ. Pewnego wieczoru przypadkowo podsłuchuje rozmowę, z której wynika, że jest planowane morderstwo prezydenta afrykańskiego kraju Matobo, który za tydzień ma przemawiać na forum Zgromadzenia Ogólnego. Poinformowane przez nią służby specjalne niezbyt dowierzają tej informacji aż do momentu, gdy życie samej tłumaczki znajduje się w niebezpieczeństwie. Wtedy zostaje jej przydzielony do ochrony Tobin Keller (Sean Penn). Jednak badając przeszłość Sylvii agent znajduje tyle podejrzanych faktów, że w pewnym momencie traci orientację, kim ona jest - ofiarą czy może podejrzaną...
“Tłumaczka" to ostatni film wyreżyserowany przez zmarłego przed pięciu laty Sidneya Pollacka, twórcy takich hitów jak “Czyż nie dobija się koni?" (1969), “Jeremiah Johnson" (1973), “Trzy dni Kondora" (1975), “Tootsie" (1982), “Pożegnanie z Afryką" (1985) czy “Firma" (1993). Film jest wyraźnie i wręcz demonstracyjnie staroświecki: nie ma tu żadnych widowiskowych pościgów i strzelanin. Ale mimo to jest na tyle duża dawka napięcia, że widz śledzi akcję (a już niektóre sceny na pewno) wbity w fotel. Okazuje się bowiem, że “stara szkoła filmowej jazdy" wciąż może być atrakcyjna: nie efekty są tutaj ważne, ale międzyludzkie relacje i rozgrywki. To powoduje, że widz bardziej identyfikuje się z bohaterami i z większym zaangażowaniem śledzi ich losy. Tym bardziej, że gwiazdorski duet Kidman-Penn doskonale daje sobie radę. Można więc powiedzieć: solidne dzieło na pożegnanie.
Piotr Radecki
Ang.-fr.-amer. film sensacyjny 2005, reż. Sydney Pollack
WRÓĆ DO PROGRAMU TV
