"Trzynaście powodów" przegrało ze "Stranger Things". Dzieciaki z Hawkins cieszą się większą popularnością [ZDJĘCIA]

Adriana Słowik
"Trzynaście powodów" i "Stranger Things" to jedne z najchętniej oglądanych seriali Netflixa, ale wielu widzów zastanawia się, która produkcja cieszy się większą popularnością. Z pomocą przychodzi firma Nielsen, która podała dokładne wyliczenia.

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Nilsena, premierowy odcinek 2. sezonu "13 powodów" obejrzało w ciągu trzech dni 6 milionów Amerykanów. To wynik o ponad połowę niższy od "Stranger Things". Otwarcie 2. sezonu historii dzieciaków z Hawkins obejrzało niemal 16 milionów widzów. "Stranger Things" biję więc "13 powodów" na głowę!

Przypominamy, że akcja drugiego sezonu "13 powodów", który od 18 maja możecie oglądać na Netflix, rozpoczyna się pięć miesięcy po tym, jak Hannah odebrała sobie życie. Jej rodzice szykują się do procesu przeciwko szkole, która nie zadbała o bezpieczeństwo ich córki. Zamiast taśm prawdy Hannah, wsłuchujemy się tym razem w zeznania uczniów i nauczycieli — poszerzają one naszą wiedzę na temat głównej bohaterki, poznajemy też nowe fakty, które mają przybliżyć nas do... prawdy. Z kolei w 2. sezonie "Stranger Thngs" dowiadujemy się, co słychać u dzieciaków, po tym jak Will powrócił z odwróconego świata. Na mieszkańców Hawkins wciąż czyha niebezpieczeństwo.

5 rzeczy, których nie wiesz o "Stranger Things":

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn