Paweł Królikowski był ciężko chory!
Paweł Królikowski zdecydował się na szczere wyznanie podczas 1. odcinka 12. edycji programu "Twoja twarz brzmi znajomo". Przyznał, że był nieobecny podczas finału show w poprzednim sezonie, bo zmagał się z ciężką chorobą. Co mu dolegało?
Wygląda na to, że Paweł Królikowski jest już w dobrej formie. W czasie "Twoja twarz brzmi znajomo" był uśmiechnięty i energiczny. Na początku jednak, podczas swojego wyznania zdradził, co działo się z nim w ostatnim czasie:
Na początku maja nie przyjechałem do was na spotkanie. Okazało się, że moje zdrowie nie było okej. Musiałem więc coś z tym zrobić. Spotkałem ludzi w Szpitalu Bródnowskim, w szpitalu koło Zgierza i tam mi uratowali życie, uratowała mi życie moja żona i uratował mi życie mój profesor Ząbek i okazało się, że mogę żyć, że mogę z wami się spotykać.
Jak się okazuje, profesor Mirosław Ząbek to specjalista w zakresie chorób neurologicznych. Być może pogorszenie stanu zdrowia Królikowskiego to pokłosie operacji wycięcia tętniaka mózgu, do której doszło w 2015 r. Wtedy diagnozę postawiono dzięki żonie aktora, Małgorzacie Ostrowskiej-Królikowskiej, którą zaniepokoiły częstsze zawroty głowy występujące u męża, wymioty i kłopoty z widzeniem. Miejmy nadzieję, że teraz wszystko będzie już dobrze!
