Upadłe anioły
Do lok tin si, Hongkong/Chiny 1995
Pełna poetyckich niedopowiedzeń opowieść o ludziach, którzy, żyjąc w aglomeracji Hongkongu, odczuwają wokół siebie pustkę. Każda z historii opowiada o alienacji i poszukiwaniu miłości.
Reżyseria:Kar-wai Wong
Czas trwania:90 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Film/Film obyczajowy
Galeria
Leon Lai
jako Wong Chi-Ming/zabójca
Michele Lee
jako zleceniodawca zabójcy
Takeshi Kaneshiro
jako He Zhiwu
Charlie Yeung
jako Charlie/Cherry
Karen Mok
jako Punkie/Blondie/Baby
Man-Lei Chan
jako He Zhiwu's father
Johnnie Kong
Drugi reżyser
Christopher Doyle
Zdjęcia
William Chang
Montaż
Wong Ming Lam
Montaż
Frankie Chan
Muzyka
Roel A. García
Muzyka
Opis programu
(FALLEN ANGELS / DUOLUO TIANSHI)Scenariusz i reżyseria: Wong Kar-WaiWystępują: Leon Lai Ming, Takeshi Kaneshiro, Charlie Young, KarenMok, Michele Reis, Chan Fai-Hung, Chen Wanlei i inni Dzieło Wonga Kari-Wai, Chińczyka z Hongkongu porównywanego często do Quentina Tarantino. "Upadłe anioły" nakręcił on w rok po słynnym "Chungking Express", określając je jako trzecią część trylogii, której dwie pierwsze części zawarte były w tamtym głośnym obrazie. Prezentowane na festiwalach w Berlinie, Toronto, Karlovych Varach, Vancouver, Rotterdamie i Stambule "Anioły" nie stanowią bezpośredniej kontynuacji "Chungking Express", chociaż można tam znaleźć liczne doniego nawiązania. Jest to, jak i poprzednio, opowieść o samotności ludzi w wielkim mieście, o przypadkowych spotkaniach, mijaniu się uczuć. Reżyser łączy na ekranie elementy dreszczowca, dramatu psychologicznego, komiksu. Miesza pocięte na drobne kawałki historie kilku osób i z tego pozornego bezładu powoli, jakby przypadkiem, wyłania się spójna historia. W warstwie technicznej rozbiegane kadry, przerysowania, przyśpieszenia, deformacje postaci dopełniają sekwencje stylizowane na amatorskie zapisy wideo, kadry kolorowe przechodzą w czarno-białe. Ekspresyjna forma podkreśla oryginalność i okrutne piękno tego filmu. Ekranowy Hongkong to miasto monstrum niemal ciągle spowite w mrokach nocy, tonące w deszczu. Bohaterowie żyją niczym owady: zamknięci w ciasnych, obskurnych mieszkaniach, w których czołowe miejsce zajmuje łóżko i grający na okrągło telewizor. Wędrują stale po tych samych miejscach, wykonują powtarzające się czynności. Najczęściej milczą, swoje myśli i pragnienia wypowiadają głównie z offu. Wong Chi-Ming jest płatnym zabójcą. Nie lubi i nie chce o nic pytać, woli, żeby inni decydowali, kto i dlaczego ma zginąć. Od dłuższego czasu współpracuje z tajemniczą agentką, która przekazuje mu zlecenia i pieniądze. Wong domyśla się, że dziewczyna kocha się w nim, nie wie jednak, że przybrało to niemal formę obsesji. Wampowata agentka grzebie nawet w wyrzucanych przez niego śmieciach, chcąc w ten sposób dowiedzieć się czegoś bliższego o ukochanym. Niemowa He Zhiwu, były więzień mieszkający z ojcem, nocami włamuje się do sklepów i punktów usługowych. Zachowując się jak ich właściciel, siłą wymusza na przypadkowych "klientach" korzystanie z ich oferty, próbując w ten dziwaczny sposób nawiązać kontakt z innymi. Obsesyjnie filmuje wszystko kamerą wideo, zwłaszcza sceny z życia swojego ojca - dozorcy, którego hobby syna wyraźnie irytuje. Ale gdy He śpi, mężczyzna samotnie ogląda nakręcony kadry. Syn będzie je z kolei oglądał, gdy ojciec umrze. Jednemu i drugiemu te zapisy uświadomią wzajemną bliskość i przywiązanie. Tymczasem Wong postanawia wycofać się z dotychczasowej pracy. Zostawia agentce wiadomość w ich ulubionym barze brzmiącą: "Szafa grająca, piosenka 1818". Pod tym numerem kryje się utwór "Forget him" (Zapomnij o nim). Sam próbuje się związać z pomarańczowowłosą punkówką o przezwisku Baby. Agentka prosi go jednak, żeby wykonał jeszcze ostatnie zlecenie. Zabójca wyraża zgodę. Okaże się to dla niego zgubne w skutkach.