Uwiedziona i szantażowana

Seduced and Blackmailed, Szwajcaria 2012

Szwajcar Helg Sgarbi został aresztowany go pod zarzutem szantażowania najbogatszej kobiety w Niemczech. Niebawem okazało się, że Susanne Klatten nie była jego pierwszą ofiarą.

Reżyseria:Aldo Paolo Gugolz

Czas trwania:60 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Uwiedziona i szantażowana w telewizji

  • Aldo Paolo Gugolz

    Reżyseria

  • Romeo Regenass

    Reżyseria

Opis programu

Nazwisko Helga Sgarbiego trafiło na pierwsze strony gazet, gdy policja aresztowała niepozornego Szwajcara pod zarzutem szantażowania najbogatszej kobiety Niemiec. Mężczyzna domagał się czternastu milionów euro od mającej duży pakiet akcji koncernu BMW miliarderki Susanne Klatten. W zamian oferował nieujawnianie potajemnie nagranej sekstaśmy. Sprawa Klatten okazała się zaledwie wierzchołkiem góry lodowej. Klatten poznała Sgarbiego w 2007 roku podczas pobytu w austriackim spa. Nawiązany wówczas romans zakończył się w momencie, gdy Szwajcar oznajmił kobiecie, że posiada nagrania z ich intymnych schadzek. Przed przekazaniem ich mediom powstrzymać mogła go jedynie zawrotna kwota 14 milionów euro. Klatten nie ugięła się - zgłosiła sprawę policji, ta zaś ujęła Sgarbiego w trakcie przekazywania pieniędzy. Okazało się, że współwłaścicielka BMW nie była pierwszą ofiarą szwajcarskiego szantażysty. Niepozornie wyglądający Sgarbi, z zawodu tłumacz, mógł pochwalić się dużą skutecznością w uwodzeniu kobiet. Wśród jego ofiar były jedynie te wyjątkowo bogate m.in. sędziwa księżniczka oraz żona potentata branży meblowej. Szwajcar opowiadał im wszystkim podobną historię. Przekonywał, że podczas pobytu w USA spowodował wypadek, w którym zginęło dziecko mafijnego bossa. Jedynym sposobem udobruchania żądnego zemsty amerykańskiego gangstera mogły być pieniądze. Poruszone tą historią kobiety hojnie sięgały do portfela. Śledztwo w sprawie Sgarbiego doprowadziło policję na trop niejakiego Ernaniego Barretty, samozwańczego cudotwórcy z Włoch. Ten były mechanik samochodowy stał na czele sekty, przed członkami której demonstrował stygmaty, „uzdrowicielską moc” i przesłanie od Boga. To właśnie jemu wyłudzone pieniądze przekazywał Sgarbi. Rozpoczęty wiosną 2009 roku proces doprowadził do skazania szwajcarskiego szantażysty na sześć lat pozbawienia wolności. Sgarbi do dziś przebywa w więzieniu w Monachium.