W dolinie milczenia

Anna Christeiner jest właścicielką gospodarstwa rolnego w Hohenfels we Wschodnim Tyrolu. Mieszka w dużym, zbudowanym według tradycyjnych wzorów, drewnianym domu i wraz z matką wychowuje kilkuletnią córeczkę, Elise. Latem panie Christeiner żyją z wynajmowania pokoi letnikom, których do Hohenfels ściąga piękna, niczym nieskażona przyroda tych górskich okolic. Od pewnego czasu Anna jest w ostrym konflikcie ze społecznością miasteczka, gdyż jako jedyna sprzeciwia się budowie kolejki linowej na pobliski lodowiec i planom stworzenia w tym regionie kompleksu turystycznego dla narciarzy. Uważa, że budowa kurortu zniszczy niepowtarzalną urodę Hohenfels. Tymczasem mieszkańcy, agitowani przez burmistrza i jego najbliższych współpracowników, już liczą przyszłe zyski. W Annie widzą wroga, który pozbawia ich spodziewanego zarobku. Poddają więc ją różnym szykanom: a to nagle odcinają jej wodę, niszcząc wodociąg biegnący do jej domu, a to w środku sezonu pozbawiają ją prądu lub blokują jedyną drogę dojazdową do jej gospodarstwa. W końcu, gdy kobieta odmawia sprzedaży swojej działki na zboczu góry, postanawiają ją prawnie wywłaszczyć. Anna się jednak nie poddaje i doznawane szykany tylko wzmacniają jej determinację. Pewnego dnia w Hohenfels pojawia się Johannes Wallner, który przed laty opuścił te strony i wyjechał w świat. Teraz, nie mogąc zatrzymać się u matki i młodszego brata, Markusa, z którymi jest nadal skłócony, wynajmuje pokój u Anny. Przed kilkoma laty Annę łączył romans z Markusem, ale mężczyzna zerwał z ukochaną pod naciskiem matki. Teraz Anna zaczyna coraz życzliwiej patrzeć na starszego z braci Wallnerów. Johannes odwzajemnia jej sympatię. Ten stan trwa do dnia, w którym Anna, sprzątając pokój swego gościa, przypadkowo znajduje tam plany kolejki linowej. Okazuje się, że Johannes, teraz ceniony inżynier, ma nadzorować jej budowę. Anna czuje się oszukana i zraniona, przestaje odzywać się do Johannesa, uważając, że ją zdradził.