W drodze na ślub

Sveitabrúdkaup, Islandia 2008

Bardi i Ingibjorg chcą wziąć ślub w małej kaplicy. W dzień zaślubin wyruszają z Reykjavíku dwa autobusy. Zamiast jechać prosto do celu, wyprawa błądzi, trafiając raz po raz nie do tego kościoła.

Reżyseria:Valdís Óskarsdóttir

Czas trwania:110 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Komedia

W drodze na ślub w telewizji

  • Valdís Óskarsdóttir

    Scenariusz

  • Valdís Óskarsdóttir

    Reżyseria

  • Valdís Óskarsdóttir

    Montaż

  • Anthony Dod Mantle

    Zdjęcia

  • Hreinn Beck

    Producent

Opis programu

Komiczna i szalona weselna epopeja w widowiskowej scenerii Islandii. Debiut reżyserski znanej montażystki to film w duchu Dogmy 95 - jest w nim drapieżny realizm, dużo improwizacji, świetnie aktorstwo, trochę kina drogi i mnóstwo islandzkiego, absurdalnego humoru. Bardi i Ingibjorg biorą ślub. Młoda para wpada na romantyczny pomysł zorganizowania ceremonii w ślicznej, małej wiejskiej kaplicy. W dzień zaślubin wyruszają z Reykjavíku dwa autobusy. W jednym jedzie panna młoda z rodziną, druhną i swoimi gośćmi. Drugi wiezie pana młodego wraz z towarzystwem. Kościół znajduje się raptem godzinę drogi samochodem od miasta, ale podróż potrwa znaczenie dłużej. Zamiast jechać prosto do celu, wyprawa zbacza na manowce i błądzi, trafiając raz po raz nie do tego kościoła, do którego trzeba. Napięcie rośnie, a weselni goście - zarówno oczekiwani jak i nieproszeni - dolewają oliwy do ognia. Wśród uczestników ślubnej odysei niemal każdy skrywa jakąś tajemnicę. Wesele Bardiego i Ingibjorg działa jak katalizator, który sprawia, że obsesje, zazdrość, namiętności, urazy i rodzinne sekrety zaczynają wypływać na wierzch. "W drodze na ślub" jest późnym reżyserskim debiutem Valdís Óskarsdóttir, ale urodzoną w 1950 roku islandzką autorkę trudno nazwać filmowcem początkującym. Óskarsdóttir jest cenioną montażystką, znaną ze współpracy z najwybitniejszymi przedstawicielami współczesnego kina autorskiego, by wymienić Gusa van Santa, Michela Gondry'ego, Thomasa Vinterberga czy Harmony Korine'a. Od początku była związana z zainicjowanym przez Larsa von Triera ruchem Dogma 95, montując klasyczne filmy tego nurtu, na czele z "Festen" i "Mifune". Wpływ Dogmy widoczny jest także w "W drodze na ślub". Film został nakręcony w 7 dni, za pomocą czterech lekkich, ręcznych kamer. Nad zdjęciami czuwał wybitny operator Anthony Dod Mantle, podobnie jak reżyserka związany z ruchem Dogmy. Szkicowy scenariusz stanowił ramę dla swobodnych improwizacji i intuicyjnego rozwijania postaci przez aktorów.