W poszukiwaniu biblijnej powodzi

Quest For Noah's Flood,

Morze Czarne skrywa wiele tajemnic. Robert Ballard, badając jego dno za pomocą sonaru, dostrzega w głębinach fragmenty konstrukcji świadczącej o działalności człowieka.

Czas trwania:60 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

W poszukiwaniu biblijnej powodzi w telewizji

Opis programu

Naukowcy współpracujący z Robertem Ballardem podczas eksploracji Morza Czarnego znaleźli najstarszy w historii wrak statku morskiego. Wykonana niedawno analiza radiowęglowa wykazuje, że był to prawdopodobnie statek handlowy, który zatonął u wybrzeży dzisiejszej Bułgarii między V a III wiekiem przed Chrystusem, w szczytowym okresie rozkwitu Greckich megalopolis. Datę katastrofy ustalono po zbadaniu szkieletu suma znalezionego w jednej z glinianych amfor przewożonych na statku. Wyprawa, która trwała od lipca do początków sierpnia 2002r. była częścią Programu Morze Czarne, którym zarządzał specjalizujący się w badaniach podmorskich głębin Robert Ballard, badacz - rezydent National Geographic oraz prezes Instytutu Badawczego przy Mystic Aquarium w stanie Connecticut. Dwight Coleman, także członek Instytutu, objął funkcje kierownika naukowego wyprawy. Współpracował z Naukowym Instytutem Oceanologicznym Bułgarii oraz Instytutem Oceanografii Archeologicznej Uniwersytetu Rhode Island. "Ten wrak jest starszy nawet od szczątków statków rzymskich odnalezionych w Morzu Czarnym w 2000r. ", stwierdził Ballard. "Dzięki temu odkryciu historycy zobaczą prawdziwy statek pływającego po Morzu Czarnym w szczytowym okresie rozwoju handlu w tym rejonie - dotychczas znali go tylko i wyłącznie z zapisków". Najznamienitszym z wcześniejszych odkryć dokonanym przez Ballarda na tym obszarze jest drewniany statek datowany na rok 500 AD, który przeleżał nietknięty na głębokości ponad 300 metrów w wodzie o bardzo niskiej zawartości tlenu, co zapobiegło rozkładowi drewna. Najnowsze znalezisko zostało uwięzione na płytszej wodzie (przeszło 80 metrów), co spowodowało, że organizmy morskie zniszczyły strukturę drewnianych elementów. Choć ich część pogrzebana została gdzieś na dnie morza, naukowcom udało się dostrzec jedynie pokaźny stos amfor, wysokich naczyń używanych przez kupców starożytnej Grecji i Rzymu.