Wczoraj i dziś

Lekarz pediatra Carolyn Ryan pracuje w szpitalu w niewielkim Hyland w stanie Massachusetts. Jej mąż Ben jest uznanym rzeźbiarzem. Stanowią zgodną i udaną rodzinę, mają 9 - letnią córkę Judith i starszego o siedem lat syna Jacoba. Pewnego dnia do szpitala trafia Martha Taverner z poważnym urazem głowy. Mimo wysiłków lekarzy nastolatka umiera. Carolyn silnie przeżywa śmierć dziewczyny, którą znała, nie zdając sobie jeszcze sprawy, jak bardzo ta tragedia zaważy na dalszym życiu jej i całej rodziny. Gdy w domu wraz z mężem szykuje kolację, niespodziewanie składa im wizytę szef miejscowej policji, Fran Conklin. Okazuje się, że Martha Taverner została zamordowana, a ostatni raz widziano ją żywą w towarzystwie Jacoba. Istnieje podejrzenie, że chłopak może mieć związek z tym zabójstwem. Nie ma go jednak w domu, wbrew przypuszczeniom rodziców, którzy sądzili, że Jacob, jak zwykle zaszył się w swoim pokoju. Fran Conklin chce skontrolować samochód, którym tego dnia jeździł podejrzany, ale Ben wyrzuca go z domu. Zanim policja zjawi się z nakazem rewizji, sam przeszukuje auto i znajduje zakrwawione rękawice robocze i lewarek. Działając pod wpływem impulsu, przedkłada emocje nad rozsądek i zaciera wszystkie ślady mogące obciążyć syna. Zmusza Carolyn, by zataiła prawdę. Kobieta, która bardziej rygorystycznie pojmuje wartości etyczne, nie chce kłamać. W obawie o syna poddaje się jednak rozkazom męża. Poszukiwania Jacoba nie przynoszą rezultatów, chłopak przepadł bez śladu. Dopiero po kilku tygodniach nadchodzą od niego kartki pocztowe z różnych miejscowości. Zostaje aresztowany w Bostonie, gdzie ukrywał się u swego przyjaciela. Zbliża się termin procesu. Tymczasem wzmaga się agresja mieszkańców Hylandu wobec szanowanej dotychczas rodziny Ryanów. Grupy rozgniewanych mieszkańców napadają na ich dom, przed budynkiem sądu demonstranci żądają surowej kary dla mordercy. Rodzice oskarżonego wynajmują najlepszego adwokata, Panosa Demerisa. Jacob uparcie milczy. Zostaje zwolniony za kaucją, ale nadal nie mówi, co naprawdę wydarzyło się feralnego dnia.