W sieci pojawiło się wideo, zawierające wpadki z 1. sezonu "Wiedźmina". Netflix opublikował je w ramach przedświątecznej akcji #Witchmas. O co w niej chodzi?
Wpadki z planu "Wiedźmina"
Przy okazji akcji #Witchmas w mediach społecznościowych pojawiają się niespodzianki dla fanów "Wiedźmina". Wszyscy, którzy oczekują na 2. sezon serialu na podstawie powieści Andrzeja Sapkowskiego mogą zobaczyć ciekawe materiały związane z produkcją Netfliksa.
W sieci pojawiły się już tajemnicze zdjęcia z 2. sezonu, sesja zdjęciowa Jaskra, druga część bestiariusza, oraz kompilacja zabawnych wpadek z planu.
Akcja #Witchmas będzie trwać do 21 grudnia. Fani wciąż mogą wybierać, jakie "wiedźmińskie" prezenty chcą otrzymać. Niestety, wśród nich nie ma przyspieszenia prac na planie 2. sezonu serialu. Nowe odcinki "Wiedźmina" mają mieć premierę w 2021 roku.
Gdybyś czytał książki, wiedziałbyś, że walki z potwarami jest tam niewiele. Sugerujesz się grą. Były też tam bardziej egzotyczne krainy gdzie inny kolor skóry jest logiczny. Zgadzam się jednak, że przesadzili z kolorywymi w istotnych rolach. Jak można serię o konflikcie rasowym przedstawić jako co innego twierdząc, że kolor skóry nie ma znaczenia. Tam nawet kształt uszu miał znaczenie. Pomijam fakt tego dziwacywa, które odstawili z Myszoworem czy Calante.
S
Solvi
Największą wpadką tego serialu było wprowadzenie aktorów kolorowych. Burzą słowiański klimat. Za mało także scen walk z potworami.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl