Netflix ujawnił datę premiery
Data premiery serialu z Henrym Cavillem w roli głównej to jedna z najpilniej strzeżonych tajemnic ostatnich miesięcy. W mediach co rusz pojawiają się kolejne spekulacje i przecieki, ale oficjalnych informacji w tej sprawie na razie nie ma. Początkowo mówiło się, że premiera serialu odbędzie się 20 grudnia 2019 roku. Sporo zamieszania wywołały jednak wpisy jednego z pracowników streamingowego giganta, który twierdził, że "Wiedźmin" zadebiutuje 1 listopada br. Zniecierpliwienie i zdezorientowanie widzów ciągle rośnie.
Oliwy do ognia dolał właśnie holenderski odział Netflixa, który opublikował w mediach społecznościowych szczegółową listę nadchodzących premier, w tym datę światowej premiery serialu "Wiedźmin". Z posta, który został już usunięty z Facebooka wynikało, że do premiery serialu pozostało 97 nocy. Oznaczałoby to, że "Wiedźmin" pojawi się w bibliotece Netflixa 17 grudnia.
Miesiąc ten nie powinien być dla fanów zaskoczeniem, ale dzień premiery wywołał w sieci małe poruszenie, bo 17 grudnia wypada w tym roku we wtorek. Niektórzy zwracają uwagę, że najważniejsze premiery w serwisie odbywają się w piątki.
Widzowie zaczęli więc węszyć w tym pewien podstęp. W sieci pojawiają się głosy, że Netflix zaplanował całą akcję, a post holenderskiego oddziału to nie był przypadek! Jaka jest prawda? Tego na razie nie wiadomo i na oficjalne informacje przyjdzie nam pewnie jeszcze trochę poczekać.
Przypominamy, że pierwszy sezon "Wiedźmina" wyreżyserowali: Alik Sakharov (4 odcinki, w tym pierwszy), Alex Garcia Lopez (2 odcinki) oraz Charlotte Brändström (2 odcinki). Odcinki będą bazowały na opowiadaniach Andrzeja Sapkowskiego, które najlepiej wprowadzają do magicznego i niebezpiecznego świata Geralta z Rivii. Oprócz wątków znanych z książek, showrunnerka "WIedźmina" zdecydowała się wykorzystać nowe elementy historii m.in. rozbudować wątek Yennefer.Jak zapewniają twórcy w serialu nie zabraknie potworów, jednak walka z nimi będzie jedynie tłem dla większych wydarzeń. W pierwszym sezonie „Wiedźmina” nie pojawi się za to żaden antagonista.
Maciej Musiał opowiada o swojej roli w "Wiedźminie" Netflixa
[facebook]https://www.facebook.com/nie.spie.bo.seriale/?tabs=;strona[/facebook]
