Wielkie widowiska natury Odcinek 6 - Wielka uczta

Wielka Brytania 2009

Streszczenie odcinka

(NATURE'S GREAT EVENTS. THE GREAT FEAST) Cykl dokumentalny, Wielka Brytania, 2009 Narracja: David Attenborough Zdjęcia: Martyn Colbeck Muzyka: Ben Salisbury W rozległych obszarach Oceanu Spokojnego u wybrzeży Ameryki Północnej co roku dochodzi do prawdziwej eksplozji życia. A wszystko za sprawą miliardów małych organizmów, które służą za pożywienie rybom. Te z kolei padają ofiarą większych drapieżników. Największe z nich wieloryby humbaki potrafią zjeść tonę śledzi dziennie. Ów kulinarny festiwal, w którym uczestniczy ogromna liczba przedstawicieli morskiej fauny, to następne wielkie widowisko natury zarejestrowane kamerą telewizji BBC. Morza wzdłuż wybrzeży Alaski i Kolumbii Brytyjskiej słusznie uchodzą za największe zbiorowiska żywych organizmów na ziemi. Jednak w styczniu trudno w to uwierzyć. Mała ilość słońca i niska temperatura nie ułatwiają zdobywania pożywienia i wychowywania młodych. Jeszcze wiele miesięcy musi upłynąć, by nastąpił czas wielkiego ucztowania. Przy minus piętnastu stopniach Celsjusza uchatki grzywiaste skupiają się jak najbliżej siebie, by zachować tyle ciepła, ile tylko możliwe. Ławice ryb, którymi się żywią, spędzają zimę ukryte głęboko w wodzie, toteż niełatwo na nie polować. Tymczasem pięć tysięcy kilometrów stąd, u wybrzeży Hawajów, wieloryby humbaki szykują się już do wielkiej wędrówki. Instynkt niezawodnie podpowiada im, że w chwili, gdy dotrą do Alaski i Kolumbii Brytyjskiej, tamtejsze wody będą tak pełne pożywienia, że zwabią zwierzęta z całego Pacyfiku. Zarówno podczas pobytu w ciepłych wodach Hawajów, jak i podczas trzymiesięcznej peregrynacji na północ dorosłe humbaki nic nie jedzą. Ich post trwa w sumie około pół roku. W tym czasie młody humbak dostaje od samicy około czterystu litrów mleka dziennie. Nic dziwnego, że dorosłe wieloryby po przybyciu do celu podróży są niezwykle głodne i wychudzone. Na szczęście u wybrzeży Alaski nadchodzi marzec. Słońce świeci mocniej i dłużej. Ciepło dociera coraz głębiej do warstw bogatych w związki mineralne, aktywizując znajdujące się nich związki fosforu i azotu. Dzięki temu w wodzie pojawia się fitoplankton - organizmy samożywne wielkości drobiny kurzu, których ilość rośnie niemal w oczach. Wzrastająca temperatura morza sprawia, że ku przybrzeżnym płyciznom kierują się liczące setki milionów ryb ławice pacyficznych śledzi, dla których nadszedł właśnie czas rozmnażania. To z kolei prawdziwa gratka dla wygłodniałych uchatek. Jednak szybko pojawia się poważna konkurencja, miliony migrujących ptaków, dla których śledzie to również przysmak. Tymczasem rozwój fitoplanktonu szybko postępuje. Całe pasy morza pokrywają się zielonym osadem. W maju fitoplanktonu jest już tak dużo, że nawet laik przestaje się dziwić, skąd wzięło się określenie zakwit morza. Rozwijają się też prymitywne organizmy zwierzęce, tzw. zooplankton, skądinąd żerujący na swym roślinnym odpowiedniku. Rosnąca ilość fitoplanktonu zwabia coraz liczniejsze zastępy śledzi. Te z kolei przyciągają ptaki, delfiny i uchatki. Uchatki zaś przyciągają większe drapieżniki, np. orki. Wielkie ucztowanie zaczyna się w najlepsze. Jego ukoronowaniem staje się przybycie potężnych humbaków. Instynkt ich nie zawiódł. Jedzenia jest w bród. Przez kilkanaście tygodni na pewno zdołają powrócić do zwykłej masy ciała i zapewnić sobie energetyczne zapasy na kolejny półroczny post.

Czas trwania:49 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Serial/Serial dokumentalny

Wielkie widowiska natury w telewizji

Galeria

Wielka uczta
Wielka uczta
Wielka uczta
Wielka uczta
  • Wielka uczta
  • Wielka uczta
  • Wielka uczta
  • Wielka uczta