"Władca Pierścieni" - czarnoskórzy hobbici i kobiece historie
Nie jest tajemnicą, że Amazon aktualnie pracuje nad serialem, którego akcja rozgrywa się w świecie, jaki znamy z kultowej filmowej trylogii "Władca Pierścieni". Chociaż na jego premierę przyjdzie nam poczekać jeszcze wiele miesięcy (na ten moment planowana jest na 2 września 2022 roku), to w mediach pojawia się coraz więcej informacji dotyczących produkcji. Jak donosi portal Bleeding Cool, jeden z aktorów, sir Lenny Henry, w wywiadzie udzielonym BBC Radio 4 zapowiedział, że w tej odsłonie "Władcy Pierścieni" możemy spodziewać się hobbitów o różnych kolorach skóry, a także zaznaczył, że jego zdaniem jest to bardzo dobra decyzja.
Jestem Harfootem (...). Pojawiają się czarni hobbici, ja jestem czarnym hobbitem i to jest wspaniałe. I co jest znaczące, jeśli chodzi o tę serię książek, to że jest to prequel epoki, którą oglądaliśmy w filmach. Opowiadamy o wczesnych dziejach Shire i środowiska Tolkiena, więc jesteśmy rdzenną populacją Harfootów. Jesteśmy hobbitami, ale nazywamy się Harfoot, jesteśmy wielokulturowi i jesteśmy plemieniem, a nie rasą, więc jesteśmy czarni, azjatyckiego pochodzenia, brązowi, nawet Maorysi są między nami.
Warto podkreślić, że ciemniejszy kolor skóry Harfootów jest zgodny z tym, jak opisywał ich Tolkien.
Aktor dodał również, że w nowym serialu duże znaczenie będą miały historie kobiet.
opiera się na Silmarillionie, który jest jak ściąga na temat tego, co działo się w tym świecie w drugiej i trzeciej erze. I scenarzyści świetnie się bawią, ekstrapolując to wszystko – i to będzie bardzo ekscytujące. Jest tutaj silna obecność kobiecych postaci, w tej historii będzie wiele kobiecych bohaterek.
Czy te decyzje scenarzystów przyniosą korzyść uniwersum "Władcy Pierścieni"? Na odpowiedź na to pytanie będziemy musieli poczekać do premiery serialu w przyszłym roku.
Czekacie na premierę serialu "Władca Pierścieni"?
