No tak! Faktycznie Edyta w końcu wyszła do ludzi, jak donosiła ostatnio prasa. Takich numerów nie robiła do tej pory żadna gwiazda!
Jak donosi Super Express, Górniak po tym, jak kilka godzin korzystała z usług jednego z taksówkarzy wożąc się po mieście i załatwiając sprawy, odwdzięczyła mu się godzinnymi lodami.
Razem z sympatycznie prezentującym się panem spacerowała po Warszawie racząc się słodkimi pysznościami.
Co trochę dziwi, nie udało się jej nigdy spotkać na lodach z mężem Drakiem Krupą.

Wideo