"Top Model". Joanna Krupa narzeka na inflację? Zdradziła, jak stara się oszczędzać. "Inwestuję w torebki i buty"

Karol Gawryś
Fot. Kurnikowski/AKPA
Fot. Kurnikowski/AKPA
Okazuje się, że galopująca inflacja dotyka nie tylko zwykłych ludzi, ale także znane osobistości telewizyjne. Jedną z nich jest Joanna Krupa. W najnowszym wywiadzie, gwiazda programu "Top Model" przyznała się, że kryzys dotknął również ją i zdradza, jaki ma sposób na oszczędzanie.

Joanna Krupa to postać, której nie trzeba przedstawiać. Polsko-amerykańska modelka i celebrytka od lat jest związana z programem "Top Model", który sprawił, że Polacy pokochali urodzą w 1979 roku gwiazdę. Przez te wszystkie lata Joanna Krupa dała się poznać jako miłośniczka markowych ubrań i luksusu. Na wystawnych galach oraz imprezach branżowych zawsze można było ją zobaczyć w spektakularnych kreacjach od najlepszych projektantów. Czy w związku z obecnie szalejącą inflacją miałoby się to niedługo zmienić?

Joanna Krupa zdradziła, jak stara się oszczędzać

W jednym z najnowszych wywiadów Joanna Krupa opowiedziała o tym, że również i ona odczuwa skutki rosnącej inflacji i drożyzny. W związku z tym postanowiła zacząć oszczędzać. W tym celu zrezygnowała z kupowania markowych ubrań, ograniczając się jedynie do kupna tylko markowych butów i torebek. Tego typu zakupy traktuje jako inwestycję w kapitał na przyszłość.

W Stanach też inflacja jest masakryczna. Benzyna też jest bardzo droga. Odkąd jeżdżę autem, nie była taka droga. Jak przyjeżdżam ze Stanów, to tutaj i tak jest taniej. Nieruchomości też poszły w górę. Nie wydaję pieniędzy na markowe ciuchy. Dla mnie, żeby wydać 20 tys. na sukienkę, którą ubiorę raz, to miałabym wyrzuty sumienia. Inwestuję w torebki i buty. W nich przez lata mogę chodzić - wyznała Joanna Krupie w rozmowie z "Pudelkiem".

W tej samej rozmowie jurorka "Top Model" zdradziła również, że w związku z galopującą inflacją zastanawia się nad tym, czy by nie zainwestować w nieruchomość za granicą - mając na myśli miejsce, gdzie za relatywnie niewielkie pieniądze można żyć na wysokim poziomie, jak np. w Tajlandii.

Jest taki moment, że chcesz coś kupić, ale nie chcesz przepłacić i mieć miejsce na wakacje. Why not! Byliśmy z mężem na wakacjach i też myśleliśmy sobie, czy mieć taki domek. Poziom życia za te pieniądze co tutaj lub w Stanach to bardzo luksusowo można byłoby żyć w Tajlandii - stwierdziła modelka w rozmowie z "Pudelkiem".

Myślicie, że to dobry pomysł na inwestycje?

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn