Joanna Krupa ma za sobą kilka wyjątkowo trudnych miesięcy. W marcu wyszło na jaw, że po pięciu latach małżeństwa rozwodzi się z ojcem swojej córki, Douglasem Nunesem. To biznesmen miał złożyć pozew o rozwód zaznaczając w nim, że chce naprzemiennej opieki nad 4,5-letnią Ashą-Leigh. O szczegółach sprawy informowaliśmy jako pierwsi.
Zimą Krupa przekonywała, że rozstali się z mężem w przyjaźni i najważniejsze jest dla nich dobro córki.
Razem z mężem podjęliśmy decyzję o separacji. Mamy umowę, która jest naszą sprawą i chcemy iść dalej jako przyjaciele oraz nadal tworzyć rodzinę dla naszej córki, która jest dla nas najważniejsza. Przez wzgląd na moją rodzinę, nie będę tego więcej komentować. Chcę tylko powiedzieć, że oboje jesteśmy zaangażowani w zapewnienie szczęścia drugiej osobie, tak byśmy dalej mogli mogli być jak najlepszymi rodzicami - napisała modelka w opublikowanym na Instagramie oświadczeniu.
Joanna i Douglas starali się dotrzymać obietnicy i na przemian wzorowo opiekowali się córką. Krupa zabrała ją w maju do Polski, a po powrocie do Stanów dziewczynka spędziła kilka dni z tatą w towarzystwie jego krewnych. Teraz okazuje się, że być może rodzice Ashy-Leigh dali sobie jeszcze jedną szansę. Douglas towarzyszy bowiem Krupie podczas jej pobytu w Polsce.
Kiedy Asia jest na planie "Top Model" Douglas opiekuje się ich córeczką. Jest naprawdę oddanym ojcem i żadna niania nie byłaby w stanie go zastąpić. Joanna jest mu za to bardzo wdzięczna i docenia, że wziął na siebie większość obowiązków rodzicielskich, by mogła spokojnie skupić się na pracy. Wiele osób z produkcji zauważyło, że jest zdecydowanie bardziej pogodna i zrelaksowana niż ostatnio, gdy sama musiała ogarniać małą podczas pobytu w Polsce. Niektórzy mówią wprost, że Asia i Douglas dali sobie drugą szansę - wyjawia nasze źródło.
W czwartek mąż Krupy pochwalił się zdjęciem uśmiechniętej córeczki z kotem, dodając lokalizację: Michałowice, Warszawa. Jego post natychmiast skomentowała Joanna:
To jej polski najlepszy przyjaciel. Ona kocha tego kotka! - napisała.
Myślicie, że do rozwodu jednak nie dojdzie?
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
