Złota Setka Teatru Telewizji - Biedermann i podpalacze
Biedermann i podpalacze, Polska 1964
Dom Biedermanna zostaje zaatakowany przez podpalaczy. Mężczyzna robi wszystko, aby uniknąć katastrofy. Jednak paktowanie z napastnikami nie przynosi pożądanych rezultatów.
Reżyseria:Erwin Axer
Czas trwania:81 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Teatr/Spektakl teatralny
Złota Setka Teatru Telewizji - Biedermann i podpalacze w telewizji
Mieczysław Pawlikowski
jako Biedermann
Mieczysław Czechowicz
jako Schmitz
Andrzej Łapicki
jako Eisenring
Barbara Ludwiżanka
jako Babette
Tadeusz Surowa
jako policjant
Edmund Fidler
jako doktor filozofii
Otto Axer
Scenografia
Erwin Axer
Reżyseria
Zbigniew Turski
Muzyka
Opis programu
Sztuka szwajcarskiego dramaturga, przez część krytyków uznanego za kontynuatora teatru Brechta, najwybitniejszego obok Dürrenmatta twórcy teatralnego drugiej połowy XX wieku w niemieckim obszarze językowym. Max Frisch (1911-91), architekt z zawodu, dopiero w 1955 r. zajął się wyłącznie pisaniem. Mieszkał na przemian w Szwajcarii i Włoszech, wiele podróżował (w Polsce był w 1948 i 1966 r.), stykał się z najwybitniejszymi ludźmi teatru, m.in. osobiście znał Brechta i Wildera. Zyskał światowe uznanie zarówno jako prozaik (w Polsce znane są m.in. jego powieści "Stiller", "Homo Faber", "Powiedzmy Gantenbein"), jak i dramaturg ("Santa Cruz", "Don Juan, czyli miłość do geometrii", "Szewska pasja Filipa Hotza", "Andorra", "Biografia", czy ostatnia jego sztuka "Tryptyk"). Jednoaktową "sztukę dydaktyczną bez dydaktyki" pt. "Biedermann i podpalacze" napisał Frisch pierwotnie jako słuchowisko radiowe (1953), później sam przysposobił tekst dla sceny (prapremiera w Zurychu, 1957). Prapremiera polska odbyła się w 1959 r. w Teatrze Współczesnym w Warszawie, w reżyserii Erwina Axera, z wybitnymi rolami "podpalaczy" Mieczysława Czechowicza i Andrzeja Łapickiego. W 1964 r. reżyser przygotował wersję telewizyjna przedstawienia. Choć w sztuce dominuje tonacja komediowa, utwór od początku odbierano jako metaforę historyczno-polityczną - oskarżenie tych, którzy "podpalili świat". Jednocześnie była to satyra na gnuśność, marazm i asekuranctwo sytego, neutralnego społeczeństwa Szwajcarii - kraju, którego "jedynym osiągnięciem cywilizacyjnym jest bankowy sejf i zegar z kukułką". Niemieckojęzyczna publiczność spostrzegła, że Biedermann rymuje się ze słowem "jedermann" - każdy. Bohater sztuki jest typowym reprezentantem społeczności mieszczańskiej, w której każdy, kto osiągnął minimum dobrobytu, uważa za najwyższą normę zachowanie tego standardu. Biedermann to po polsku "poczciwiec". Taki jest właśnie bohater sztuki - poczciwy, dobroduszny i naiwny, trochę ograniczonyi bezwolny. Lecz kiedy dom spokojnego mieszczucha nawiedzają podpalacze, gdy grozi mu bezpośrednie niebezpieczeństwo, gotów jest zrobić wszystko, by uniknąć katastrofy. Paktuje z wysłannikami sił przemocy, próbując obłaskawić zło. Wierzy, że kolejne ustępstwa pozwolą mu zachować dotychczasową pozycjęi ocalić komfort moralny i spokój. W rzeczywistości zaś staje się mimowolnym sprawcą własnej klęski.