"365 dni". Michele Morrone zapowiada swój powrót w 2. części filmu oraz... przeprowadzkę do Hollywood!

Michele Morrone skradł serca Polek dzięki udziałowi w filmie "365 dni" na podstawie książki autorstwa Blanki Lipińskiej. Przystojny Włoch staje się jednak coraz bardziej popularny w innych częściach świata. Wszystko za sprawą piorunującego sukcesu, jaki "365 dni" odnosi odkąd pojawił się na platformie Netflix niemal we wszystkich krajach świata. Teraz Morrone oficjalnie potwierdził, że pojawi się w kontynuacji filmu.

O powrocie filmowego Massimo napisał amerykański portal TMZ, który uznaje "365 dni" za "film Netflixa". "Informacje o sequelu mogą być niespodzianką, ponieważ zakończenie filmu wskazuje na brak możliwości kontynuacji" - czytamy. "Oczywiście, jeśli ktoś czytał książkę - część trylogii - nie będzie zaskoczony" - dodaje TMZ. Wciąż jednak nie ma daty rozpoczęcia zdjęć, które przeciągają się ze względu na pandemię koronawirusa.

Michele Morrone zdradził przy okazji, że planuje przeprowadzkę do Hollywood, gdzie będzie mógł realizować swój "amerykański sen". - Każdy aktor marzy o tym, aby robić filmy w Hollywood. Ja właśnie dostałem odpowiednią propozycję i po prostu nie mam innego wyjścia. Muszę to zrobić - powiedział włoski aktor, który niedawno okrzyknięty został mianem "najseksowniejszego mężczyzny świata".

Źródło: TVN/x-news