
Kto wciąż czeka na swojego Oscara?

Harrison Ford
Harrison Ford zagrał w swojej karierze role, które przeszły do historii popkultury. Widzowie pokochali Hana Solo i Indianę Jonesa w jego wykonaniu. Mimo utrzymującej się dobrej formy, nominacja przypadła mu tylko w roku 1985 za występ w "Świadku". Przegrał z Williamem Hurtem, który zagrał w "Pocałunku kobiety-pająka".

John Malkovich
Niezwykłą postacią w świecie filmowym jest niewątpliwie John Malkovich. Aktor ma na swoim koncie dwie nominacje do Oscarów - 1985 "Miejsca w sercu" i 1994 "Na linii ognia". W wyścigu po statuetkę wyprzedzili go wtedy Haing S. Ngor ("Pola śmierci") oraz Tommy Lee Jones ("Ścigany").

Robert Redford
Temu aktorowi nie można odmówić imponującego dorobku filmowego. Redford dostał wprawdzie w 2002 r. honorowego Oscara za "inspirowanie niezależnych filmowców" (jest współtwórcą Festiwalu Filmowego w Sundance) oraz nagrodę za reżyserię w 1980 r. ("Zwyczajni ludzie"), ale nie został doceniony w kategoriach aktorskich. Gwiazdor filmów "Butch Cassidy i Sundance Kid", "Wielki Gatsby" czy "O jeden most za daleko" ma na koncie zaledwie jedną nominację - za "Żądło" z 1973 r., gdy Oscara dostał Jack Lemmon ("Ocalić tygrysa").