
Sigourney Weaver
Sigourney Weaver została doceniona nominacją do Oscara za rolę w "Obcym 2" (1986) oraz dwa razy w jednym roku 1988 - za "Goryle we mgle" i "Pracującą dziewczynę". Co ciekawe, mimo metamorfozy jaką przeszła, poświęcenia i oszpecenia, nigdy nie otrzymała statuetki. Lepsze od niej okazały się Marlee Matlin ("Dzieci gorszego Boga"), Jodie Foster ("Oskarżeni") i Geena Davis ("Przypadkowy turysta").

John Travolta
Podobna sytuacja jest z Johnem Travoltą. Aktor pokazywał się zwykle w sympatycznych, acz niekoniecznie oscarowych rolach, ale udział w filmach "Gorączka sobotniej nocy" (1977) i hicie Quentina Tarantino, "Pulp Fiction" (1994) przyniosły mu nominacje do nagród Akademii. Oscary dostali natomiast: w 1978 r. Richard Dreyfuss ("Dziewczyna na pożegnanie") i w 1995 r. Tom Hanks ("Forrest Gump").

Gary Oldman
Legendarny brytyjski aktor, który znakomicie poradził sobie w takich filmach jak np. "Leon zawodowiec", "Piąty element" czy "Firma", zdobył do tej pory zaledwie jedną nominację do Oscara - w 2011 roku za występ w "Szpiegu". Wtedy laury zbierał jednak film "Artysta" z główną rolą Jeana Dujardina.

Will Smith
Być może Will Smith kojarzony jest raczej z mało wymagającymi rolami w filmach przygodowych i komediach romantycznych, ale ma on na swoim koncie przynajmniej dwie role godne Oscara. Dostrzegła to Akademia, przyznając mu dwie nominacie - w 2002 r. za rolę Muhammada Ali w filmie "Ali" oraz w 2007 r. za "W pogoni za szczęściem". Statuetki sprzed nosa zgarnęli mu odpowiednio - Denzel Washington ("Dzien próby") i Forest Whitaker ("Ostatni król Szkocji").
CZYTAJ TAKŻE:
NAJLEPSZE ROLE WILLA SMITHA [GALERIA]