W czwartek, 9. grudnia miały premierę dwa pierwsze odcinki kontynuacji serialu „Seks w wielkim mieście”. „And Just Like That” to kontynuacja losów przyjaciółek z Nowego Jorku, ale osadzona w 2021 roku. Wiele się zmieniło od emisji pierwszych odcinków.
Nikt jednak absolutnie nie mógł się spodziewać tego, że w pierwszych minutach 1. odcinka śmierć poniesie jeden z najbardziej charyzmatycznych bohaterów – Mr. Big. Mąż i wielka miłość Carrie wyzionął ducha po intensywnym treningu na rowerku stacjonarnym marki Peleton. Wszystko wskazuje na to, że nikt ze scenarzystów nie spodziewał się, że ta sprawa wzbudzi ogromny szok, kontrowersje, a nawet, kryzys producenta sprzętu do ćwiczeń!
Przedstawiciele marki teraz tłumaczą się w mediach społecznościowych:
Jestem pewien, że fani serialu, są porażeni wiadomością, że Mr Big umiera na atak serca. Mr Big prowadził coś, co wielu nazwałoby ekstrawaganckim stylem życia: koktajle, cygara i duże steki - powiedziała w rozmowie z "Los Angeles Times" Suzanne Steinbaum, kardiolog i członek rady doradczej Peloton ds. zdrowia i dobrego samopoczucia.
Steinbaum tłumaczy, że śmierć lubianego bohatera najprawdopodobniej miała związek z jego stylem życia, a nawet historią chorób w rodzinie.
Jazda na rowerze marki Peleton mogła nawet ją opóźnić (śmierć, przyp. Red.).
Mimo oficjalnych komunikatów producenta rowerów stacjonarnych, firma odnotowała widoczne straty. Już po dwóch dniach od emisji pierwszych dwóch odcinków, przedsiębiorstwo odnotowało spadek sprzedaży aż o 75 %! Internauci jednak zauważają: Peleton już wcześniej miał niemałe problemy. Od 2019 roku, kiedy firma wypuściła reklamę powszechnie uważaną za seksistowską trwałą złą passa sprzedaży produktów firmy.
BuzzFed podaje: firma wiedziała, że rower ich marki wystąpi w serialu. Nikt jednak nie wiedział, w jakim kontekście.
Serial "Seks w wielkim mieście" jest dostępny w serwisie HBO GO!
