Trudno zliczyć sukcesy zawodowe, jakie odniósł Andrzej Grabowski, a jednak aktor nie jest zadowolony z uprawiania swojej profesji.
CZYTAJ TAKŻE:
NOWY PROGRAM ANDRZEJA GRABOWSKIEGO
PODWYŻKI W "ŚWIECIE WEDŁUG KIEPSKICH"
- Żałuję wielu rzeczy banalnych i wielu ważnych w swoim życiu. Żałuję na przykład tego, że zostałem aktorem, bo to głupi zawód. Udawać codziennie króla albo chorego to jest idiotyzm, a nie zajęcie dla mężczyzny - powiedział Grabowski "Super Expressowi".
Mimo niezadowolenia z zawodu, który uprawia, nie rozdziera szat.
- Trudno mi narzekać, że nie gram ciekawych ról, bo jedną z ciekawszych jest tak pogardzany Ferdynand Kiepski. Swoją drogą bardzo trudna rola. Ci, którym się wydaje, że to jest łatwe, niech sami spróbują. Najtrudniej jest zagrać komedię. Ten sam dowcip opowiedziany przez jednego człowieka jest śmieszny, przez innego jest żenujący - wyjaśnił gazecie.
Andrzej Grabowski nie zamierza jednak zmieniać zawodu. I bardzo dobrze!

Wideo