Mistrz Świata w siatkówce Andrzej Wrona potrzebował tymczasowego lokum. Powód? Remont łazienki w jego mieszkaniu. Do swojego domu zaprosiła go więc dziennikarka "Dzień Dobry TVN" Ula Chincz.
Siatkarz chyba jednak nie sprawdził się w roli współlokatora i nie do końca odpowiadały mu zasady, panujące w domu dziennikarki. Andrzej Wrona postanowił więc po cichu wyprowadzić się od Uli Chincz i zamieszkać w hotelu!
Jak wygląda jego nowe "gniazdko"? Wrona zaprosił nas do środka i pokazał, jak mu się mieszka! Tylko u nas możecie zobaczyć tę wyjątkową sesję!
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

Wideo