Anna Kalczyńska zaliczyła nową wpadkę. Wyśmiewa biedotę, a potem ironizuje z TVN

Aldona Kleczkowska
Aldona Kleczkowska
Anna Kalczyńska znalazła się w gronie gwiazd, którym nagle i niespodziewanie podziękowano za pracę w "Dzień Dobry TVN". Prezenterka niewiele myśląc, wybrała się więc na urlop. Tam pisze jednak o byłym pracodawcy i ironizuje... z faweli, dzielnicy biedoty w Brazylii. Faktycznie to powód do żartów?

Anna Kalczyńska z dnia na dzień straciła lukratywną posadę w "Dzień Dobry TVN", w którym przepracowała prawie dekadę: zaczęła bowiem pojawiać się na antenie w 2014 roku. Co ciekawe, gdy do mediów trafiła wiadomość, że w śniadaniówce będą szerokie zwolnienia, Kalczyńska właściwie jako jedyna z grona prezenterów skomentowała sytuację słowami, że "to nie była jej decyzja". Już wtedy stało się więc jasne, że zwolnienia w DD TVN to temat niezwykle drażliwy.

Prezenterka postanowiła się trochę wyciszyć i wyjechała na wakacje nad polskie morze. Jak wynika z jej relacji na Instagramie, wybrała Hel i modną ostatnio przyczepę kempingową. Nie myślcie jednak, że mieszka w spartańskich warunkach! Chwila poszukiwań wystarczy, by zobaczyć, że camping, który wybrała Kalczyńska z rodziną, to raczej "glamping", czyli sposób wypoczynku wynikający z połączenia słów "glamour" (ang. bogactwo, atrakcyjność) i "camping". Co prawda są tam przyczepy, ale dookoła zadbano o morze dodatków w sam raz "pod Instagram": są kolorowe lampki, koce, wygodne leżaki - słowem wszystko, co znamy z idealnych zdjęć w internecie, a nie z nocowania pod chmurką.

Anna Kalczyńska czuje się na takim "glampingu" znakomicie. Na tyle znakomicie, że... żartuje z faweli. W kilku relacjach na Instagramie ironizuje bowiem, że mieszka w brazylijskiej dzielnicy biedy oraz że jej córka "odtwarza" zdjęcie modelki ubranej w kostium Chanel, oczywiście w wersji "fawela". Czy faktycznie to takie zabawne, by luksusowy camping na Helu porównywać z dzielnicą ubóstwa w Brazylii...?

Anna Kalczyńska o fawelach
Instagram

Na Instagramie Anny Kalczyńskiej znalazł się jeszcze jeden wątek. Między słowami... wbiła szpilę TVN, pisząc, że nowe życie zawodowe da się rozwinąć nawet w takiej sytuacji jak nagłe zwolnienie.

"Gdybym urodziła się gdzie indziej", "Gdybym żył w USA" - ciągle słyszę głos mojego znajomego z dawnych lat, narzekającego na sytuację w TVN: "Odszedłbym, ale ja przecież nic innego nie umiem". To nieprawda. Możemy wszystko. Umiemy tak dużo! Dużo więcej, niż nam się wydaje! To brzmi banalnie, ale wystarczy spojrzeć na swój kapitał ze strony tego, kto nie potrafi tego, co my. Lata w korporacji potrafią podciąć skrzydła. Nie wolno zapominać o tym, kim jesteśmy - mądrzy się.

Swoją refleksję Kalczyńska zakończyła jeszcze słowami, że "nie warto tracić czasu na ludzi, z którymi nam nie po drodze"...

Daje do myślenia? Sądzicie, że w fawelach też mają takie problemy?

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Anna Kalczyńska zaliczyła nową wpadkę. Wyśmiewa biedotę, a potem ironizuje z TVN - ShowNews

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn