Awantura w Chioggi
Polska 1994
Mieszkanki portowego włoskiego miasteczka pod nieobecność mężczyzn, którzy wypłynęli na morze, rozsiadają się na ulicy, by splatać koronki. Skracają sobie czas plotkowaniem i wymyślaniem intryg.
Reżyseria:Maciej Englert
Czas trwania:100 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Teatr/Spektakl teatralny
Awantura w Chioggi w telewizji
Krzysztof Kowalewski
jako Fortunato
Joanna Jeżewska
jako donna Libera
Anna Korcz
jako Orsetta
Agnieszka Suchora
jako Checca
Adam Ferency
jako Toni
Maria Mamona
jako donna Pasqua
Maciej Englert
Reżyseria
Opis programu
Napisana w 1762 r. sztuka należy do najlepszych komedii Carla Goldoniego (1707-93), choć jest rzadziej grywana niż np. "Sługa dwóch panów". Włoski komediopisarz, syn weneckiego lekarza, prawnik z zawodu, miał w dorobku ponad 200 sztuk przeznaczonych dla teatrów włoskich i francuskich. Nie wszystkie były arcydziełami, ale nie przypadkiem Goldoni nazywany jest odnowicielem rodzimego teatru - czerpiąc inspiracje z tradycji commedii dell'arte, przełamał schematyzm scenariuszy, przywrócił rangę tekstowi literackiemu, odżegnał się od typowości i umowności postaci, dodatkowo odrealnionych poprzez maski i kostium. Wyposażył swoich bohaterów w charakterki co się zowie, odmalował realia i koloryt osiemnastowiecznej Wenecji i środowiska, które dobrze znał - sam był przez pewien czas koadiutorem, czyli zastępcą sędziego śledczego w miasteczku nad Adriatykiem. W małym portowym miasteczku budzi się dzień - z mroku wyłaniają się kontury ulic, domów, żagli na horyzoncie. Na ulicy rozsiadają się kumoszki z Chioggi. Ruchliwe dłonie splatają koronki, a języki też pracują bez przerwy. Pod nieobecność mężczyzn, którzy wypłynęli w morze, żony, narzeczone, matki i siostry rybaków plotkują, dowcipkują, wymyślają intrygi. Kłócą się o narzeczonych, o przymioty własnej urody i charakteru. Wracający z połowu mężczyźni zapalczywie włączają się w babskie swary. Zwaśnionych próbuje godzić przybyły z Wenecji koadiutor Isidoro, mając do pomocy groźnego woźnego sądowego. Życzliwa ingerencja przedstawiciela władzy prowadzi ku szczęśliwemu zakończeniu bójki wznieconej przez zazdrość, podsycanej kobiecymi plotkami. Na ślubnym kobiercu stają trzy pary, a ogólne pojednanie kładzie kres awanturze właściwie o nic. Fabuła sztuki jest przecież zupełnie błaha. O sukcesie artystycznym widowiska decyduje nieokiełznany żywioł komedii, która śmieszy tak samo dziś, jak przeszło 200 lat temu.