"Barwy szczęścia" odcinek 2064. już we wtorek, 14.05.2019 o godz. 20:10 w TVP2! - sprawdź program tv
Wkrótce Julita (Katarzyna Sawczuk) i Józek (Patryk Pniewski), którzy po ostatnich traumatycznych przeżyciach w końcu są szczęśliwi, zaczną mieć inne problemy. Matka Julity, Urszula (Bożena Stachura) zacznie się dziwnie zachowywać
W 2064. odcinku serialu "Barwy szczęścia" małżeństwo odetchnie z ulgą, kiedy Urszula odwiedzi ich i powie, że umówiła się na randkę ze swoim sąsiadem - wiolonczelistą. Uznają, że to świetny pomysł i dobrze, że trochę się rozerwie. Zdziwi ich jednak, że kobieta wcale nie będzie tryskać entuzjazmem. Wkrótce zapłakana Urszula zadzwoni do córki i powie jej, że jej nowy adorator próbował ją zgwałcić! Mimo to nie będzie chciała pójść z tym na policję. Wtedy Józek postanowi wziąć sprawy w swoje ręce i pójdzie do mieszkania mężczyzny. Nie zastanie go tam jednak, bo okaże się, że wyjechał na kilka dni i wcale nie spotkał się z Urszulą!
Sałatkowie zaczną poważnie martwić się o zdrowie mamy. Co jej dolega?
