Bogu i ludziom

Reportaż przedstawia sylwetkę Jego Ekscelencji arcybiskupa Adama, ordynariusza diecezji przemysko-nowosądeckiej. To obecnie najstarszy hierarcha Polskiego Autokefalicznego Kościoła prawosławnego. Jego życie i losy są poniekąd losem jego pokolenia, jego narodu. Urodził się we wsi Florynka koło Krynicy, jednej z większych łemkowskich wsi o wielowiekowej tradycji. Jego rodzice byli bardzo przywiązani do cerkwi. Gdy wybuchła II wojna światowa, ojciec obecnego arcybiskupa, Adam, przeprowadzał polskich oficerów przez zieloną granicę. Później, w 1941 roku został aresztowany za rzekome rozpowszechnianie komunistycznych idei i zesłany do Oświęcimia. Nie wrócił stamtąd. Rodzina Dubeców radziła sobie dzięki pomocy życzliwych sąsiadów. Udało im się uniknąć wywózki na Ukrainę. Akcji "Wisła" nie uniknęli. Ich rodzinę i kilka innych z Florynki osiedlono w Michałowie koło Legnicy. Abp Adam tęsknił za górami i zastanawiał się, jak mógłby tam wrócić. Pomyślał, że posługa kapłańska mu w tym pomoże. Za namową abpa Michała (ówczesnego ordynariusza diecezji wrocławsko-szczecińskiej) wstąpił do seminarium. Był proboszczem w Wysowej, Kalnikowie, później w Sanoku. W osiemdziesiątym pierwszym został sufraganem diecezji warszawsko-bielskiej z siedzibą w Sanoku. W 1983 udało się odrodzić diecezję przemysko-nowosądecką. To było ważne wydarzenie dla społeczności prawosławnej na tych ziemiach. Kolejne ważne wydarzenia to kanonizacja św. Maksyma Gorlickiego, odnowienie kultu Sanockiej Ikony Matki Bożej, budowa nowych świątyń i plebanii, które stały się zapleczem dla odradzania życia duchowego na Podkarpaciu. Losy abpa Adama i jego zasługo dla cerkwi przypomnimy w 60. rocznicę Akcji "Wisła".