Brice 3 - bo drugiego skasowałem

Jean Dujardin to znakomity francuski aktor, który światową sławę i nagrodę Oscara® zdobył dzięki kreacji w filmie "Artysta" (2012). Wcześniej, w 2005 roku zagrał w zwariowanej komedii "Surfer z Nicei" i z nieznanego aktora telewizyjnego stał się gwiazdą kina francuskiego. Grany przez niego bohater - Brice z miasta Nicea, na Riwierze Francuskiej, to surfer z kręconymi, blond włosami, który jest przygnębiony, bo żyje nad Morzem Śródziemnym, gdzie nie ma prawdziwych fal. Ten superfan postaci Patricka Swayze w przeboju "Na fali", jest czymś w rodzaju chodzącego paradoksu, ponieważ jest zarówno głupi jak but, a jednocześnie szaleńczo odważny i złośliwie sprytny. Ponadto Brice ma słabość do wszystkiego, co żółte. "Brice 3" to kontynuacja tamtej zwariowanej historii, ale, wbrew pozorom, to sequel, nie trzecia część. Jean Dujardin był również współautorem scenariusza do tego filmu. Świat się zmienił, ale nie on - Brice. Kiedy traci swoją nielegalną chatkę surferów w Nicei i nie ma dokąd pójść, odpowiada na zaszyfrowaną wiadomość w butelce od swojego przyjaciela, Mariusa (Clovis Cornillac) i postanawia go odnaleźć, bo wierzy, że ten potrzebuje pomocy. Postępuje zgodnie z instrukcjami kumpla, aby "wsiąść w pierwszy samolot", który zabiera go do Bordeaux, nad Atlantykiem, bo tam można surfować. Lot samolotem też okazuje się doskonałą okazją do uprawiania tego sportu w wersji ekstremalnej ...na skrzydle. Z lotniska jedzie do baru "U Mariusa" i próbuje wydostać się z taksówki przez okno, ponieważ nie może włożyć deski surfingowej przez drzwi. Ale ten bar to fałszywy trop. Nie mając pojęcia, gdzie jest Marius, Brice wyrusza w podróż na drugi koniec świata, na Hawaje a trafia do Tajlandii. Odnajduje nareszcie przyjaciela i swoje miejsce na ziemi, gdzie zostaje obwołany królem…