MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"BrzydUla 2" FINAŁ. Julia Kamińska opowiedziała o ostatnich odcinkach serialu. Dlaczego scenarzyści poprowadzili wątki na przekór oczekiwaniom fanów?

Krzysztof Połaski
PHOTO: TVN/TOMASZ URBANEK
PHOTO: TVN/TOMASZ URBANEK
To już koniec. Serial "BrzydUla 2" przechodzi do historii. Jakiś czas temu mieliśmy okazję porozmawiać z Julią Kamińską, która nie tylko gra główną rolę w serialu, ale jest także jedną z jego autorek. Julia Kamińska opowiedziała nam o ostatnich odcinkach "BrzydUli 2" i o tym, dlaczego autorzy scenariuszy poprowadzili wątki na przekór oczekiwaniom fanów!

"BrzydUla 2" odcinek 292. FINAŁ w czwartek, 26.05.2022 o godz. 20:00 w TVN 7! - sprawdź program tv

program tv

Za nami ostatni odcinek "BrzydUli 2", serialu, który budził ogromne emocje wśród fanów. Część z nich zachwyciła się nowym pomysłem na postać Uli Dobrzańskiej, a inni nie mogli przeboleć tego, jak scenarzyści poprowadzili niektóre wątki...

Finał "BrzydUli 2" zapewne będzie długo dyskutowany. W końcu to już koniec tej barwnej historii, która towarzyszyła nam przez długie miesiące. "BrzydUla" to też serial wobec którego trudno nie czuć sentymentu, więc nic dziwnego, że oczekiwania fanów wobec kontynuacji były ogromne.

Jakiś czas temu mieliśmy okazję porozmawiać z Julią Kamińską, która opowiedziała nam o ostatnich odcinkach "BrzydUli 2". Które wątki podobały jej się najbardziej? Skąd pomysł na dwóch Marków? Dlaczego zrezygnowała z pisania ostatnich odcinków? I przede wszystkim - dlaczego scenarzyści poprowadzili wątki na przekór oczekiwaniom fanów? Odpowiedź na to ostatnie pytanie nie wszystkim się spodoba...

Najczęściej oczekiwania fanów w przypadku serialu codziennego są takie, że główni bohaterowie będą szczęśliwi i będą razem. To się trochę wyklucza. Nie kierujemy się tym. Kierujemy się tym, co wiemy, co umiemy i co uważamy za słuszne. A nie tym, że ktoś chce, żeby oni byli szczęśliwi. Sorry - powiedziała nam Julia Kamińska.

OGLĄDAJ! Premiery seriali i programów, na żywo, płatne pakiety TV bez reklam w Player!

OGLĄDAJ! Premiery seriali i programów, na żywo, płatne pakiety TV bez reklam w Player!

Co jeszcze na temat tworzenia ostatniego sezonu "BrzydUli 2" wyznała nam Julia Kamińska? Sprawdźcie nasze wideo!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Gdyby rzeczywiście scenarzyści poprowadzili ulubione wątki na przekór oczekiwaniom widzów, widzów którzy walczyli o to żeby B2 powstało- to według mnie było by to bardzo nie w porządku. Na pewno nikt nie czekał na zdrady i rozwód było to tak słabe wobec fanów i widzów, że niestety odbiło się mocno na oglądalności- szkoda, że na taką kontynuację zdecydowali się scenarzyści. Nieraz warto posłuchać opinii widza,bo to co tworzą, tworzą dla widza.
F
Fan
Tyle nerwów,smutku przez 291 odc,a tu nagle 292 odc wszystko zaczyna się układać i człowiek teraz dopiero by chociaż kilka odcinków się nacieszył,a tu KONIEC. Szkoda, że to na co czekaliśmy tyle lat było tak ciężkie i smutne. Zabrakło lekkości,która mogła by zrównoważyć dramy jakie się tam ciągle i ciągle pojawiały,one męczyły i zniechęcały,z tego powodu wielu widzów odpuściło.
D
Danka
O jakosci serialu swiadczy ogladalnosc a ta spadła o ponad połowę. Więc - droga pani Julio - widzowie to idioci a tylko WY - scenarzysci wiecie lepiej. Po co takie bzdury mówić - lepiej milczeć pani Julio.
N
Nie fan
No właśnie skoro nie przejmują się odczuciami widzów to w takim razie dla kogo te seriale są robione? I tak naprawdę już nie chodzi o to jaki los zafundowali bohaterom ale w jaki sposób zostało to pokazane. Nie ogladalo się tego dobrze. Nie wzruszało ani nie bawiło jak w części pierwszej. A tak naprawdę nie od dziś wiadomo że kontynuacje takich "kultowych" produkcji po tylu latach w zasadzie nigdy się nie sprawdzały.
S
Stary Fan
"Scenarzyści wszystko wiedzą, umieją i uważają że słuszne"??? Chyba nie w tym serialu,o czym świadczą liczby. Wraz z kolejnymi odcinkami odchodzili widzowie,a nawet fani. Czekając na kontynuację widzowie,fani na pewno nie oczekiwali od scenarzystów tylko szczęścia i lukru,ale też zwyczajnego trudnego życia. To, że scenarzyści wszystko wiedzą nie upoważnia ich chyba do męczenia widza,bo to co się tam działo przez te ponad 280 odcinków,niestety w pewnym momencie było już męczące. Ciągłe dramy,brak rozmowy i te choler..... zdrady emitowały tak złą energią, że odechciewalo się oglądać. Ten serial miał pewna specyfikę to była kontynuacja serialu, na który czekało i walczyło o jego powstanie wielu fanów,a nie jakiś tam kolejny zupełnie nowy serial. Dlatego wszystko wiedzący scenarzyści powinni to mieć na uwadze. Szczęście może dla niektórych jest nudne, ale napisanie o szczęściu w ciekawy sposób jest na pewno bardzo trudne. Szkoda, że wszystko wiedzący scenarzyści nie wzięli pod uwagę spadających słupków oglądalności i lawiny krytyki. A my chcieliśmy tak po ludzku odwiedzin po latach u rodziny Dobrzaków i mogliśmy się spodziewać różnych dobrych i złych wątków, ale zdrada Uli potem Marka, rozwód,tyle złej energii wylewającej się z ekranu-to chyba nie to na co tyle lat czekalismy . Skończyło się dobrze, ale niesmak pozostał- SZKODA, że potencjał tego serialu został oparty tylko na zdradach i całej tej chorej otoczce wokół tego, ale przecież scenarzyści wszystko wiedzą lepiej,kto by się tam przejmował widzami.
G
Gość
Szkoda. Julia jest piękną kobietą, ale mierną aktorką i jeszcze gorszą scenopisarką. W dodatku przekonaną, że jest inaczej.
D
Do Kjl
Przecież Kamińska jest współodpowiedzialna za scenariusz całego serialu. Brała udział w 2-letnich pracach przygotowawczych do scenariusza oraz w wymyślaniu całego planu na serial. Uczestniczyła w pisaniu scenariusza do wszystkich kilkudziesięciu pierwszych odcinków, a później grając dalej pisała odcinki, ale już nie każde. W dużej mierze ten serial przedstawia poglądy Julii. Miała wpływ na serial przez cały czas, o czym świadczy zatrudnianie do serialu jej znajomych bez castingów czy większa obecność postaci odgrywanych przez aktorów, z którymi miała dobry kontakt. Więc Kamińska jest BARDZO odpowiedzialna za klapę serialu.
K
Kjl
Niepotrzebnie bierze na siebie tłumaczenia za porażkę scenariuszową byłego partnera. Ta "kontynuacja" to nieporozumienie. Gra tu znacznie gorzej niż w innych produkcjach i mam wrażenie, że przyczyną jest to, że nie ogarnia zachowania swojej postaci. Trudno się dziwić, bo działania bohaterów zupełnie nie pasują do postaci z dawnej "Brzyduli" i są nielogiczne.
A
Aa
A miało być tak pi3knie
M
Maria
A miało być tak pieknie
L
Lena
No to sorry,ale wyszedł z tego gniot i tyle. Zakończenie też beznadziejne, pół odcinka jąkający Adam z Bożenka,a glownego bohatera -Marka jakby wymiotło. Porażka na całej linii...
G
Gość
Cóż podobno pycha kroczy przed upadkiem i chyba to co zrobiono z tym serialem jest tego najlepszym przykładem. Może i szczęśliwi bohaterowie sa nudni, ale wieczne dramy, też. Na dłuższą metę mecza i denerwuja. A sposób potraktowania problemów psychicznych przez scenarzystów to jakiś niesmieszny żart. Ale skoro scenarzysci wszystko wiedzą i umieją to po co poprosić o konsultacje psychologa.
E
Ela
Właśnie dzięki temu wspanialemu scenariuszowi oglądalność serialu spadła o ponad POŁOWĘ! P.Julio wyszedł gniot. Bylejakosc górą.!!!
K
Karolina
Pycha kroczy przed upadkiem..
G
Gość
Niech ta Pani już zamilknie i zniknie z mediów... Skompromitowała się w serialu swoją nieudolną grą aktorską i pisaniem beznadziejnego scenariusza. Szczęście jest nudne? Ciągle dramy i smutki są jeszcze gorsze. A gdy nie potrafi się zachować balansu i równowagi między emocjami to tym bardziej można widzów zanudzić. O zachowaniu profesjonalizmu i odróżnianiu życia prywatnego od pracy nawet nie chcę pisać. Odejście ponad połowy widowni mówi wszystko o tym serialu.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn