Aktorka skrupulatnie ukrywała brzuszek ciążowy przed fotoreporterami.
Anna Korcz pojawiła się na salonach w towarzystwie męża. Aktorka pomimo, że za kilka tygodni urodzi dziecko, nie mogła odpuścić sobie premiery filmu. - napisał Fakt.
Cóż w tym dziwnego, że kobieta oczekująca narodzin ma ochotę wyjść z ukochanym mężczyzną do kina? Zwłaszcza na premierę filmu Juliusza Machulskiego, Kołysanka. Dziwić natomiast może, fakt, że aktorka bardzo skrywała swój brzuszek ciążowy i nie dala fotoreporterom ani jednej okazji do zrobienia zdjęcia. Pozowała, ale tylko w grubym czarnym płaszczu.