Claudia Adaszewska wygrała w kategorii Editors' Picks. Kilka miesięcy temu otworzyła na portalu „Vanity Fair” konto i systematycznie wrzucała swoje zdjęcia.
– Edytorzy co piątek wybierają stylizacje na najlepszy look tygodnia. Po tygodniu wybrali moją pierwszą stylizację, a w ciągu 4 miesięcy 10 stylizacji na najlepszy look tygodnia. Później dostałam dwie nominacje na look miesiąca i wygrałam czerwcową. Miałam też artykuł o sobie na głównej stronie „Vanity Fair” – wspomina Claudia Adaszewska.
Od roku wraz z siostrą, która robi jej zdjęcia, prowadzi bloga Splendor by Claudia, na którym prezentuje swoje stylizacje. W kraju nie zdobyła jednak popularności jak inne polskie blogerki, np. Kasia Tusk, Jessica Mercedes, Maffashion.
– Grono moich fanów było malutkie, byli to przede wszystkim znajomi. Wszystkie swoje zdjęcia wstawiałam na różne portale polskie i zagraniczne i po prostu czekałam, aż coś się wydarzy, aż ktoś zobaczy to, co robię – mówi Claudia Adaszewska.
Doceniona przez „Vanity Fair” Polka pochodzi z Warszawy. Studiuje projektowanie ubioru w Międzynarodowej Szkole Kostiumografii i Projektowania Ubioru (MSKPU). W przyszłości chciałaby zostać projektantką. Adaszewska ma nadzieję, że to wyróżnienie otworzy jej drzwi do międzynarodowej kariery.
CZYTAJ TAKŻE:
JAK CZASOPISMO "VANITY FAIR" DOTARŁO DO STYLIZACJI KLAUDII ADASZEWSKIEJ? [WIDEO]
WYRÓŻNIONA PRZEZ "VANITY FAIR" KLAUDIA ADASZEWSKA CHCE ZOSTAĆ PROJEKTANTKĄ [WIDEO]
– Jeśli ktoś zaprosi mnie na jakiś pokaz, to bardzo chętnie pójdę, nie tylko żeby pokazać się ubrana, lecz także dlatego że interesuje mnie, jak to jest zrobione, jak jest uszyte. W przyszłości chciałabym projektować wszystko – spodnie, marynarki, bluzki, jakieś płaszcze, więc naprawdę to byłaby taka fajna, luźna marka. Na blogu można zobaczyć to, jak wyglądam. Mam swoje pomysły, które chcę wprowadzić, ale to wszystko będzie bardzo podobne i poprawne. To będzie moda codzienna – mówi Klaudia Adaszewska.
Blogerka inspiruje się stylem z londyńskich ulic. Wśród projektantów ceni Oliviera Rousteinga, tworzącego dla Balmain. Jej ulubione marki to m.in. Chloe, Valentino, Fendi, Miu Miu. Marzy o tym, aby jeden z krawców sławnej londyńskiej ulicy Savile Row szył dla niej ubrania.
