Collbie Caillat wyrasta na czołową przeciwniczkę Photoshopa. Dała temu wyraz w najnowszym teledysku, w którym na początku widzimy ją wygładzoną i w pełnym makijażu, a pod koniec pokazuje się zupełnie naturalnie - z piegami, bez doczepianych włosów i sztucznych rzęs.
CZYTAJ TAKŻE:
ZAGADKA: KTÓRA GWIAZDA ZAMIEŚCIŁA SWOJE ZDJĘCIE BEZ MAKIJAŻU?
EWA FARNA BEZ MAKIJAŻU NA OKŁADCE "VIVY!" [ZDJĘCIA]
- Kiedy nagrywaliśmy pierwsze sceny bez doczepek i makijażu kamerą HD, z jasnym światłem na mojej twarzy, wszyscy patrzyli tylko na mnie. Myślałam "o Boże, założę się, że gapią się na moje niedoskonałości", powinnam je więc zakryć i dodać objętości włosom. Ale z drugiej strony to było naprawdę fajne - byłam jakby całkiem naga - powiedziała wokalistka.
Pierwsza płyta Collbie Caillat ukazała się w 2007 r. i zadebiutowała na 5 miejscu listy Billboard. W Polsce wciąż jednak nie jest bardzo popularna. Jak Wam się podoba jej teledysk bez Photoshopa?
Wideo
