W programie "Pytanie na śniadanie" aktorka Dorota Stalińska opowiedziała o procesach wytoczonych tabloidom. Artystka twierdzi, że negatywne artykuły zdewastowały życie jej oraz jej syna. Walka z gazetami trwała ponad 3 lata, mimo prawomocnych wyroków sądu nie wszystkie tabloidy opublikowały przeprosiny.