Dr Dolittle

Maya (Kyla Pratt) jest córką słynnego doktora Dolittle, posiadającego niezwykły dar komunikowania się ze zwierzętami. Dziewczyna odziedziczyła ten talent po ojcu i trudno jest jej pogodzić się z faktem, że z takimi umiejętnościami miałaby spędzić na studiach weterynaryjnych tyle lat, co inni. Młoda miłośniczka zwierząt nie chce zrozumieć, że nie wystarczy rozmowa, by wyleczyć pacjenta. Konieczna jest też wiedza z piekielnie trudnych przedmiotów, którą musiałaby wkuwać na uniwersytecie. Pomocny w podjęciu decyzji dotyczącej studiów okazuje się przypadek. Podczas spaceru z Luckym, bardzo zazdrosnym o swoją młodą panią psem, Mayi udaje się nakłonić kota, by zszedł z drzewa. Świadkiem rozmowy dziewczyny ze zwierzęciem jest hollywoodzka gwiazdka Tiffany Monaco (Tegan Moss), która zaprasza pannę Dolittle wraz z Luckym do swego domu w Los Angeles, by uleczyła z depresji jej ukochaną suczkę. Wkrótce Monaco proponuje niedoszłej studentce weterynarii występy w głośnym telewizyjnym programie, w którym Maya ma pomagać zwierzakom celebrytów. Komediowe perypetie Dolittle'ów od samego początku odbiegały od powieściowego pierwowzoru autorstwa Anglika Hugha Loftinga (1886-1947). Ale choć wydarzenia zostały wpisane w realia współczesnej Ameryki, trzonem opowieści pozostaje postać lekarza, będącego w stanie komunikować się ze zwierzętami. W dwóch pierwszych filmach wcielał się w niego z powodzeniem Eddie Murphy, w kolejnych zaś - postacią pierwszoplanową stała się Kyla Pratt jako jego sympatyczna córka Maya. Pratt dzięki roli panny Dolittle zyskała sympatię publiczności i dwie pierwsze w karierze nominacje do Nagrody Image. W 2009 roku aktorka wystąpiła w innym filmie ze zwierzakami na pierwszym planie "Hotelu dla psów". W wywiadach mówi, że taka praca bardzo jej się podoba, tym bardziej, że w rzeczywistości jest wielką miłośniczką zwierząt. Przyznaje jednak żartobliwie, że dzięki występom w serii o dr. Dolittle miała okazję grać ze stworzeniami, których nazw przedtem nawet nie słyszała.